Oświęcimianin rodem spod Brzeska zajął najgorsze dla sportowca, bo 4. miejsce, uzyskując czas 8.02,38. Wygrał Egipcjanin Ahmed Kram (7.54,29), który wyprzedził Ukraińca Michała Romanczuka (7.56,34) i Norwega Henrika Christiansena (7.57,07).
Pływak Unii po dwóch nieudanych występach (na 400 m był szósty, a na 200 m w ogóle nie wszedł do finału), swój ostatnich wyścig rozpoczął z wielką determinacją. Po 600 m był na czele stawki. - _Nie chodzi o to, że Wojtek za mocno rozpoczął. On lubi mieć stawkę za plecami. Po prostu zabrakło mu trochę wytrzymałości _– podkreślają szkoleniowcy w oświęcimskim klubie.
Podobnie jak w juniorskich mistrzostwach Europy w Dordrechcie, głównymi rywalami Wojdaka w walce o medale byli Romanczuk z Christiansenem. Pływak Unii, by myśleć w Chinach o medalu na 800 m, musiałby popłynąć na miarę mistrzowskiego wyniku z Dordrechtu Romanczuka (7.54,81), bo jego wynik z Holandii, który dał mu wicemistrzowski tytuł (7.57,48) już w Nankinie i tak ustawiłby go poza podium.
Trzeba jednak bardzo dobrze ocenić tegoroczny występ Wojtka Wojdaka. Olimpiada młodzieży w chińskiej Nankinie miała być dla niego tzw. wisienką na torcie, ale i bez niej ów tort (uzyskane wyniki) i tak dla oświęcimskiego (polskiego) pływania, są słodkie...
O pierwszych dwóch występach Wojtak Wojdaka w Chinach czytaj TUTAJ
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?