Widząc co się dzieje, funkcjonariusze włączyli sygnał i ruszyli za nim w pościg, licząc, że w końcu się zatrzyma. To jednak nadal go nie przekonało. Nie zwracając uwagi na to, że ściga go policyjny radiowóz uciekał, licząc zapewne, że uda mu się uniknąć zatrzymania.
Po kilku minutach pościgu, widząc że policjanci łatwo mu nie odpuszczą, kierowca porzucił samochód. - Kontynuował ucieczkę pieszo. Policjanci bali się, że stracą go z oczu, więc do pomocy wezwali drugi radiowóz, który akurat był w pobliżu - wyjaśnia Ewelina Buda, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.
Mundurowi w końcu zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Brzeska. Uciekał nie bez powodu. Po zbadaniu alkomatem wyszło na jaw, że miał we krwi ok. 2,5 promila alkoholu. Teraz stanie przed sądem, gdzie będzie się musiał wytłumaczyć ze swojego zachowania.
- Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi mu nawet 2 lat pozbawienia wolności - dodaje Ewelina Buda.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?