Do pożaru drewnianego budynku przy ulicy Poprzecznej który zajmowali biedni i bezdomni ludzie z okolic Brzeska doszło na początku marca. Straty oszacowano na 17 tys. zł. Ponieważ w domu nie było ani instalacji gazowej ani prądu policjanci od razu uznali, że mogło dojść do podpalenia. Ich przypuszczenia potwierdziły wyniki prowadzonego postępowania.
- Okazało, że ogień został podłożony przez 54-latka, który był skonfliktowany z jednym z lokatorów - mówi podinsp. Bogusław Chmielarz, szef wydziału dochodzeniowo-śledczego KPP w Brzesku. Mężczyzna przyznał się do podpalenia. Teraz za czyn, którego się dopuścił odpowie przed sądem.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i wideo z regionu.
Zapisz się do newslettera!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?