Dominik L., mieszkaniec Brzeska w bazie danych linii papilarnych znalazł się dlatego, że po kilku miesiącach włamał się znowu. Tym razem jednak złapano go i skazano. Dominik L. otrzymał wyrok w zawieszeniu. W 2003 roku miał kolejną rozprawę karną. Wtedy sędzia wymierzył karę roku i trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata - dodaje Małysa.
Dominik nie wytrzymał długiego okresu próby. Kolejnego przestępstwa dokonał przed upływem trzech lat. L. włamał się wtedy do jednego z brzeskich salonów kosmetycznych. Tym razem więzienia nie uniknął. Siedział za kratkami półtora roku.
Kiedy wyszedł na wolność, słuch o nim zaginął. Aż do teraz - na jaw wyszedł bowiem jego "debiut" sprzed 12 lat. L. włamał się wtedy do brzeskiego sklepu. Miał zaledwie 18 lat, zrobił więc to jeszcze po "amatorsku" - rozbił szybę. Ukradł alkohol, papierosy, trochę jedzenia. W sumie straty oszacowano na 1782 zł. - W toku postępowania oskarżony przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze - uzupełnia sędzia brzeskiego sądu.
L. znów dostał "zawiasy" - rok na okres próby dwóch lat. Dodatkowo w ciągu trzech miesięcy musi naprawić wszystkie szkody, czyli zwrócić właścicielowi sklepu równowartość skradzionych produktów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?