Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krwawe przyjęcie weselne. Mężczyzna nie przyznaje się do winy

Artur Drożdżak
25-letni Łukasz Sz. przed krakowskim sądem nie przyznał się do próby zabójstwa innego gościa weselnego. - Doszło do nieporozumienia i posłużyłem się nożem pod wpływem emocji - opowiadał na sali rozpraw. Przeprosił za swoje zachowanie. Grozi mu dożywocie. Krakowska prokuratura uważa, że działał z zamiarem zabicia pokrzywdzonego.

Krwawe przyjęcie weselne. Mężczyzna odpowie za próbę zabójstwa

Do krwawego incydentu doszło 7 grudnia ub.r. w krakowskim hotelu Eva, gdzie odbywało się przyjęcie weselne. Z ustaleń śledczych wynika, że pokrzywdzony oraz Łukasz Sz. zajmowali miejsca blisko siebie na sali weselnej.  W pewnym momencie pomiędzy mężczyznami doszło do scysji słownej, w czasie której Łukasz Sz. w sposób wulgarny reagował na uwagi pokrzywdzonego.

Obaj następnie wyszli na zewnątrz, przed hotel. Tam między nimi doszło do kolejnej sprzeczki słownej, a następnie szarpaniny, w czasie której Łukasz Sz. wyciągnął nóż i zaatakował nim pokrzywdzonego. Łukasz Sz. zadał kilka ciosów z góry, mierząc w głowę pokrzywdzonego, który bronił się przed atakiem Łukasza Sz., zasłaniał się lewą ręką uniesioną do góry.

Po zadaniu ciosów nożem Łukasz Sz. odrzucił nóż pod ogrodzenie hotelu. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony wszedł w tym czasie do środka hotelu, gdzie goście weselni udzielili mu pomocy oraz wezwali pogotowie ratunkowe. Łukasz Sz. mówi, że nie wie skąd miał nóż, ani ile razy zadał nim uderzenia.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Krwawe przyjęcie weselne. Mężczyzna nie przyznaje się do winy - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto