Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łęki: podpalaczami okazali się strażacy z OSP

Małgorzata Więcek-Cebula
Za groźnymi pożarami w Łękach stało trzech młodych mężczyzn. Podkładali ogień, by wykazać się w akcji gaśniczej
Za groźnymi pożarami w Łękach stało trzech młodych mężczyzn. Podkładali ogień, by wykazać się w akcji gaśniczej archiwum
Mieszkańcy Łęk mogą wreszcie odetchnąć z ulgą. W ręce policji wpadli podpalacze, którzy w ostatnim czasie kilka razy podłożyli ogień w wiosce.

Narażali ludzi na utratę całego dorobku i śmierć. Robili to tylko dlatego, że chcieli się wykazać swoimi umiejętnościami w gaszeniu ognia. Po serii pożarów w Łękach oficjalnie mówiło się o tym, że krąży tutaj groźny podpalacz. Spekulacje się potwierdziły: ogień podkładali druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej!

Strach padł na mieszkańców po tym, jak na początku stycznia w tym samym czasie pożar trawił stodoły w różnych częściach sołectwa. W trakcie dochodzenia mundurowi wpadli na trop ochotników OSP. Było ich trzech (dwóch to czynni strażacy, trzeci chciał wstąpić w ich szeregi).

- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie tym osobom zarzutów. Mężczyźni przyznali się do podpalenia pomieszczeń gospodarczych - relacjonuje wyniki postępowania podinspektor Bugusław Chmielarz, naczelnik wydziału dochodzeniowo-śledczego brzeskiej policji.

O obłudzie podejrzanych strażaków świadczy dodatkowo to, iż jeden z nich już po pożarze zainicjował akcję zbierania datków na rzecz pogorzelców. Druhowie decyzją komendanta zostali natychmiastowo usunięci z jednostki. Na tym konsekwencje się nie kończą. Będą odpowiadać za podpalenie i narażenie mieszkańców na utratę zdrowia lub życia. Może im grozić nawet do 10 lat więzienia.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto