We wrześniu marszałek województwa Marek Sowa ogłosił sukces: rząd obiecał Małopolsce miliardy na potrzebne inwestycje. W tzw. kontrakcie terytorialnym, czyli umowie między rządem a województwem, miało się znaleźć zapewnienie o finansowaniu budowy m.in. brakującego odcinka drogi S7 (z Krakowa do granic z województwem świętokrzyskim) oraz "sądeczanki", czyli ekspresowej drogi Nowy Sącz-Brzesko (na razie fragmentu do Łososiny Dolnej).
Minęło półtora miesiąca, a dokument nie został jeszcze podpisany. Za to w streszczeniu projektu Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020, opublikowanym na stronie Kancelarii Premiera, żadna z tych inwestycji się nie znalazła.
I choć na ostateczny dokument musimy poczekać najpewniej do wtorku, małopolscy posłowie nie kryją: niepokoimy się.
- Zaczyna mi się to bardzo nie podobać - stwierdza Józef Lassota, krakowski poseł Platformy Obywatelskiej. Kiedy wczoraj do niego zadzwoniliśmy, właśnie wracał ze spotkania z wiceministrem infrastruktury Zbigniewem Rynasiewiczem. - Wprawdzie zapewnił mnie, że brak S7 w tym dokumencie to nieporozumienie, a w wersji ostatecznej ta inwestycja się znajdzie, to jednak odetchnę we wtorek - mówi.
Jego kolega z Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Adamczyk, mówi dosadniej: - Małopolskę znów potraktowano jak region gorszej kategorii.
Zadzwoniliśmy do Rafała Nowaka, który kieruje Departamentem Dróg Krajowych i Autostrad w Ministerstwie Infrastruktury. - Proszę się uzbroić w cierpliwość. Opublikowany dokument to jeszcze nie gotowy projekt, a dopiero jego streszczenie. To, że małopolskie inwestycje w nim się nie znalazły, nie znaczy, że nie będą w programie. Mogliśmy je przeoczyć w streszczeniu przez pomyłkę - tłumaczył niejasno.
O "pomyłce" ministerstwa nie chciał rozmawiać marszałek Sowa. - Nie biorę pod uwagę żadnej innej ewentualności niż tę, że nasz odcinek S7 znajdzie się w programie. W poniedziałek widziałem się z minister infrastruktury Marią Wasiak. Jeśli mój słuch dobrze działa, to dostałem od niej zapewnienie, że S7 się w nim znajdzie. Trudniej może być z "sądeczanką", bo tu brakuje jeszcze dokumentacji, pracy nad projektem - mówi.
Dodaje jednak, że i z planami tej inwestycji wcale się nie żegnamy, bo z kontraktu terytorialnego nie została ona usunięta. - Kontrakt też ma zostać podpisany w najbliższych dniach. Dostałem właśnie jego wersję, która pójdzie pod obrady Rady Ministrów. Wykaz zadań jest bez zmian - informuje Sowa.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?