Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złomiarz z Brzeska uratował Racławice

M. Więcek-Cebula, A. Gąciarz
Dom, gdzie policja odnalazła amunicję,  był we wtorek przez parę godzin zabezpieczony przez policję. Podobnie jak kilka okolicznych gospodarstw, z których ewakuowano wszystkich mieszkańców
Dom, gdzie policja odnalazła amunicję, był we wtorek przez parę godzin zabezpieczony przez policję. Podobnie jak kilka okolicznych gospodarstw, z których ewakuowano wszystkich mieszkańców Aleksander Gąciarz
Sprawa wydała się we wtorek, ale nie w Racławicach, tylko w Brzesku. Tamtejszą policję zaalarmował jeden z mieszkańców. Anonimowy rozmówca powiedział, że po osiedlu Ogrodowa spaceruje mężczyzna, który w foliowej reklamówce nosi pocisk artyleryjski. Tym mężczyzną okazał się 39-letni mieszkaniec Brzeska, trudniący się zbieractwem złomu. To on dzień wcześniej przywiózł pocisk z Racławic.

- Zabrał go jako złom z jednego z gospodarstw, nie zdając sobie do końca sprawy, że może to stanowić poważne zagrożenie - mówi Bogdan Chmielarz, szef wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.

We wtorek pociskiem przewiezionym do Brzeska zajęli się saperzy z Krakowa. Przyznali, że niewypał to niebezpieczne znalezisko. - Miał utrącony zapalnik - zdradził chorąży Maciej Mordawski, dowódca 32. Patrolu Rozminowania.

Brzeski wątek doprowadził policję do gospodarstwa w Racławicach, gdzie zabezpieczono jeszcze dwie tony wybuchowych pamiątek z okresu II wojny światowej. Wczoraj około godziny 7 rano we wskazanym gospodarstwie pojawili się policjanci wspomagani przez strażaków zawodowych i ochotników oraz zespół ratownictwa medycznego. Na miejscu znaleziono ponad 300 pocisków pochodzących prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Część z nich była ukryta w budynku gospodarczym i przykryta słomą, pozostałe leżały na podwórku.

Jak informuje rzeczniczka miechowskiej policji Ewa Kądziołka, część z pocisków była uzbrojona, w związku z czym zaszła konieczność ewakuacji mieszkańców najbliższych domów.

We wtorek policja prowadziła dochodzenie, które miało odpowiedzieć, w jaki sposób mieszkaniec Racławic wszedł w posiadanie tak dużej ilości amunicji. Zdaniem st. asp. Stefana Kwietnia, kierownika nieetatowej grupy minersko-pirotechnicznej KPP w Miechowie, potencjalne zagrożenie, jakie stwarzał dla siebie i mieszkańców posiadacz arsenału, było ogromne. Eksplozja mogła mieć tragiczne skutki.

Ewakuacja i wielogodzinna blokada drogi dojazdowej, przy której znajduje się "uzbrojona" posesja, wywołały duże zainteresowanie i liczne komentarze ze strony mieszkańców. Ci nie ukrywali zaskoczenia.

Czterdziestolatek mieszka w Racławicach od dziecka. Nigdy nie zdradzał większego zainteresowania militariami. Przynajmniej nikt tego nie zauważył. - Skąd się u niego mogła wziąć taka liczba pocisków? Nigdy nie widziałem, żeby chodził po polach czy lesie i czegoś szukał - mówi jeden z napotkanych mężczyzn.

Inny przypomina, że podczas wojny w tym rejonie toczyły się walki i domyśla się, że sąsiad mógł znaleźć pociski podczas prac ziemnych. - On pracował koparką. Pewnie gdzieś to wykopał i zamiast zadzwonić na policję, zwiózł wszystko do domu - przypuszcza. Policja nie potwierdzała jednak wczoraj informacji o przypadkowym wykopaniu pocisków.

Według sąsiadów, mężczyzna, u którego znaleziono pociski, mieszkał ze swoją partnerką. Pracował dorywczo w jednej z firm budowlanych. Okoliczni mieszkańcy przekonują, że nie mieli pojęcia o tym, co może przechowywać na swojej posesji. - Tam nawet ciężko byłoby wejść, bo miał psy, które ujadały - mówią.

We wtorek w Racławicach pojawili się saperzy, którzy wywieźli i zabezpieczyli znalezione pociski. Za nielegalne posiadanie amunicji grozi teraz właścicielowi kara trzech lat więzienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto