CBŚP rozbiło gang sutenerów, którego hersztem był tarnowianin
Blisko 150 policjantów i antyterrorystów uczestniczyło w akcji zatrzymania członków grupy sutenerów, której przewodzić miał 40-letni tarnowianin Daniel G. ps. "Walker". Na terenie Podkarpacia i Małopolski zatrzymano w sumie siedem osób. Zlikwidowali też siedem agencji towarzyskich, które należały do gangu "Walkera".
- Podczas przeszukania agencji, mieszkań oraz różnych obiektów użytkowanych przez podejrzanych, policjanci zabezpieczyli broń palną, amunicję hukową oraz atrapy broni palnej. Ponadto zabezpieczono kilkanaście telefonów komórkowych wykorzystywanych w przestępczym procederze, zapiski, dokumenty rozliczeniowe i pieniądze - informuje Centralne Biuro Śledcze Policji.
Sieć agencji towarzyskich w wynajmowanych mieszkaniach w Tarnowie i Krakowie
Grupę sutenerów z Tarnowa od kilku miesięcy rozpracowywali funkcjonariusze CBŚP z Rzeszowa pod nadzorem Prokuratury Krajowej. Gang prowadził w Tarnowie i Krakowie kilka agencji towarzyskich. Swoją działalność rozpoczął w styczniu 2020 roku, kiedy sieć agencji towarzyskich powstawała w wynajmowanych mieszkaniach.
- Kobiety, w tym również cudzoziemki, do pracy w „mieszkaniówkach” werbowane były za pośrednictwem m.in. portali internetowych. Kobiety w zamian za organizację miejsca pracy, przygotowanie ogłoszeń dotyczących świadczonych usług seksualnych, a także ochronę oddawały część dochodu uzyskiwanego z prostytucji - informuje CBŚP.
Prostytutki płaciły członkom grupy 200 zł za dobę. W ten sposób gang sutenerów, miesięcznie bogacił się o 60 tysięcy złotych. Najwięcej pieniędzy miało trafiać do szefa grupy.
- Daniel G. w okresie od stycznia 2020 roku do momentu zatrzymania, w ramach zarządzanych przez siebie stacjonarnych agencji towarzyskich, z prostytucji co najmniej 100 kobiet, osiągnął korzyść majątkową w łącznej kwocie około 870 tysięcy złotych - przekazała Prokuratura Krajowa.
"Walker" z Tarnowie chciał pozbyć się konkurencji
Gang z Tarnowa nie tolerował konkurencji. Członkowie grupy mieli zastraszać prostytutki, które działały poza strukturami zarządzanymi przez "Walkera". Z ustaleń śledztwa wynika, że umawiali się z prostytutkami jako klienci, a w trakcie spotkań dokonywali rozbojów na przerażonych kobietach. Mieli im nawet grozić nożem i przedmiotami przypominającymi broń palną.
- Oprawcy zabierali kobietom biżuterię, pieniądze oraz telefony. Dodatkowo pokrzywdzone były informowane, że dalsze świadczenie usług seksualnych jest możliwe tylko pod „patronatem” grupy przestępczej, w kontrolowanych przez nią „agencjach mieszkaniowych” oraz na zasadach przez nią określonych - informują śledczy.
Do takich rozbojów miało dochodzić w Warszawie, Radomiu, Częstochowie, Jaśle i Dębicy.
Tarnowianin z zarzutem kierowania zorganizowaną grupą przestępczą
Wszyscy zatrzymani zostali doprowadzeni do Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.
Danielowi G. ps. "Walker" przedstawiono zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.
Oprócz niego, CBŚP zatrzymało pięciu mężczyzn w wieku od 33 do 53 lat z Tarnowa, Gorlic i Krakowa. W ręce śledczych wpadła też 38-letnia obywatelka Ukrainy. Usłyszeli oni zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, rozbojów, wymuszeń rozbójniczych, posiadania broni palnej bez wymaganego pozwolenia oraz niszczenia mienia.
Pięciu zatrzymanych, w tym "Walker" najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Dwie osoby zostały objęte dozorem policji.
Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?