Wrocław ma krasnale, a Polski Biegun Ciepła doczeka się szlaku maszkaronów. Montaż rzeźb na tarnowskiej Starówce zacznie się już niebawem!

Rzeźby maszkaronów są już gotowe i czekają na umieszczenie w różnych częściach miasta. W sumie powstało czternaście różnych postaci.

Mimo że każda wyszła spod ręki innego artysty związanego z Tarnowem, to mają wiele cech wspólnych. Mierzą trzydzieści centymetrów wysokości, mają charakterystyczne, odpowiednio duże głowy i wykonane zostały ze stopów metali. Prace związane z ich przygotowaniem trwały kilka miesięcy.

- Mój maszkaron to Trefniś, dlatego swoją rzeźbę starałem się przedstawić z nutką wesołości i dużą swobodą. Inspirowałem się postacią Stańczyka z obrazu Jana Matejki, dlatego figurka ma półleżąca pozycję i spiczaste buty. Nie będę ukrywał, że rzeźba jest moim "konikiem", a to było dla mnie ciekawe wyzwanie – opowiada Stanisław Chmiel, który ma swoją pracownię w Tarnowie.

Trefniś stanie w Zaułku Łokietka przy ulicy Wałowej. Dla kolejnych maszkaronów również są już wytypowane lokalizacje. Rzeźby zostaną zamontowane na terenie Starego Miasta, z wyłączeniem Rynku, gdzie znajdują się oryginalne maszkarony. Te nowe są właśnie inspirowane kamiennymi głowami o zdeformowanych rysach i fantazyjnych fryzurach, zdobiących attykę tarnowskiego ratusza.

- Dobierając rzeźby do lokalizacji, dążyliśmy do tego, żeby komponowały się i współgrały z otoczeniem Starówki. Chcieliśmy również, aby nasze maszkarony, które są dziedzictwem historycznym zeszły do mieszkańców i były na wyciągniecie ręki oczywiście z innymi atrybutami, cechami, które nawiązują do współczesnego świata – podkreśla Maria Zawada-Bilik, pomysłodawczyni szlaku maszkaronów i dyrektorka Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Tarnowa.

I tak przy Pasażu Odkryć stanie maszkaron Wszechświata - Astronom. Strażnik Żywiołów swoje miejsce znajdzie na schodach przy Placu Węgierskim (od ulicy Fortecznej). Z kolei Strażnik Tożsamości będzie bronił Multimedialnego Centrum Artystycznego i zakątku Spycimira Leliwity.

- Ma hełm, pazury i ogon więc wygląda troszkę groźnie, ale do ludzi nastawiony jest bardzo przyjaźnie – uśmiecha się Ewa Fleszar, autorka rzeźby.

Maszkaron Młodych pojawi się przy parklecie na ulicy Wałowej (naprzeciwko kawiarni Sofa), a na Placu Szczepanika przy fontannach stanie Wynalazca/Wizjoner.

Z kolei Duch Teatru nawiedzać ma wejście do tarnowskiego teatru. Swoje miejsce na ulicy Kopernika przy amfiteatrze znajdzie z kolei Sprzedawca Marzeń.

Na Placu Sobieskiego będzie Nowy Mieszkaniec, a na parapecie Czytelni Naukowej – Zaczytany. Przy nowo powstałym woonerfie na ulicy Krakowskiej zasiądzie Wiedząca. Obok kina "Marzenie" natkniemy się natomiast na Filmowca. Na ulicy Bernardyńską przy fontannie spotkamy Czystej Wody Maszkarona, a na Kładce Zakochanych nad Wątokiem podwójnego maszkarona. To wyjątkowa rzeźba, bo przedstawia parę zakochanych.

Montowanie maszkaronów ma rozpocząć się jeszcze w tym miesiącu. Trwają jeszcze ostatnie uzgodnienia z konserwatorem zabytków. Spacerowy szlak ma być dostępny dla mieszkańców jeszcze przed Wielkanocą. Przy każdej z postaci zostanie zamontowany kod QR, który odsyłać będzie do strony z filmem promocyjnym oraz interaktywną mapą.

- Mamy nadzieję, że na czternastu maszkaronach się nie skończy i powstaną kolejne. Rozkręcamy maszkaronową zabawę. Nie zrobimy wszystkiego od razu, ale stopniowo wdrożymy kolejne pomysły, żeby ten szlak rozwijać – zapowiada Maria Zawda-Bilik.

Miasto zamierza historie postaci rozbudowywać i angażować do tego mieszkańców. W planach jest choćby konkurs na mini legendy o rzeźbach. Będą także pocztówki z maszkaronami.

- Chcemy w ten sposób zachęcać do spaceru po Tarnowie, poznania urokliwych zakątków i historii naszego miasta - podkreśla pomysłodawczyni szlaku.

Wykonanie rzeźb kosztowało 126 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z Funduszy Norweskich.