Bochnia. Będzie dotacja na dokończenie drogi KN2, czy wyczekiwana obwodnica powstanie w tym roku?

Budowa tzw. drogi KN-2 przypomina brazylijską telenowelę i trwa już ponad 10 lat. Pierwszą jej część o długości 1,5 km oddano do użytku pod koniec 2009 roku. Było to w czasie, kiedy burmistrzem Bochni był jeszcze Bogdan Kosturkiewicz.

Drugi etap budowy bardzo długo wyczekiwanej inwestycji ruszył dopiero w 2018 roku. Zadanie zostało podzielone na trzy małe odcinki. Pierwszy, który został ukończony na początku tego roku, to 270-metrowy fragment od ulicy Pileckiego do Turkowskiego.

W 2019 roku miał natomiast zostać wykonany odcinek do ulicy Serugi, a w 2020 do ulicy Brodzińskiego. Na początku 2019 roku pojawił się jednak nowy-stary pomysł na realizację dwóch ostatnich odcinków o łącznej długości ok. 800 metrów - jako jednej inwestycji. Według założeń ma ona zostać wykonana do końca 2020 roku. Oprócz drogi dla samochodów powstanie chodnik wraz ze ścieżką rowerową, wyniesione skrzyżowanie ul. Nowy Świat z drogą główną KN-2 i strefą zamieszkania w kierunku osiedla Niepodległości. Na wysokości pętli autobusowej zaplanowano przejście dla pieszych, zapewniające dostęp bezpośrednio z drogi KN-2 na teren osiedla.

Wielu mieszkańców Bochni ma jednak duże obawy, czy uda się zrealizować te zapowiedzi. Z inwestycji są bowiem zabierane kolejne pieniądze (m.in. na remont ulicy Kościuszki oraz modernizację orlika na osiedlu Niepodległości). - Budowa obwodnicy idzie jak krew z nosa. Nie wierzę, że w najbliższym czasie coś posunie się do przodu - powątpiewa Ireneusz Wójcik, mieszkaniec osiedla Windakiewicza w Bochni.

Szans na szybką realizację budowy nie widzi również pani Agnieszka Gnutek z osiedla Niepodległości. - KN-2 powinna być w całości gotowa już przynajmniej 3-4 lata temu. Nic z tego jednak nie wyszło. Wątpię, że miasto zdecyduje się teraz na realizację tej inwestycji, kiedy jest rozkopany cały Rynek, a w najbliższym czasie ma ruszyć kilka innych dużych zadań - podkreśla Agnieszka Gnutek.

Koszt budowy brakującego odcinka północno-zachodniej obwodnicy Bochni szacowany jest na ponad 12 milionów złotych. - Obecnie nie znamy wielkości dofinansowania. Może ono wynieść do 60 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji - mówi Tomasz Ryncarz, naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju Miasta. Informacja o kwocie dofinansowania powinna być znana w ciągu najbliższych kilku tygodni.

Jeśli droga powstałaby, ruch samochodowy z zachodniej części miasta w kierunku dworca kolejowego zostały całkowicie wyprowadzony z osiedla Niepodległości.