18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia, Brzesko: nie będzie Sylwestra w plenerze

Paulina Korbut
Sylwester na rynku w Bochni rozpocznie się dzisiaj o godz. 23.30
Sylwester na rynku w Bochni rozpocznie się dzisiaj o godz. 23.30 Paulina Korbut
Tak jak w poprzednich latach, wielkiej imprezy plenerowej na rynku w Brzesku i w Bochni nie będzie. Urząd solnego grodu planuje jednak kameralne spotkanie dla mieszkańców. Władze piwnego miasta wolą oszczędzać, twierdzą, że Sylwester w centrum to niepotrzebnie wydane pieniądze.

- Żeby przyciągnąć mieszkańców na Plac Kazimierza Wielkiego w Sylwestra, musielibyśmy zaprosić naprawdę ciekawy zespół. A w taką noc to ogromne koszty - mówi Grzegorz Wawryka, burmistrz Brzeska.

Jak twierdzi samorządowiec, kto lubi tego typu zabawę, na pewno wybierze się na rynek w Krakowie czy Tarnowie. Z imprezami o takim kalibrze trudno konkurować.

- Zresztą tydzień później w Brzesku jest finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Także mieszkańcy będą mieli okazję do zabawy - dodaje burmistrz.
Oszczędności to nie jedyny powód dla którego na placu Kazimierza Wielkiego w Brzesku będzie pusto. Władze przypominają także, co działo się w latach ubiegłych.

- Jeszcze kilka lat temu, kiedy byłem starostą, mieliśmy tradycję składania życzeń mieszkańcom. Jednak na placu o północy pojawiała się zaledwie garstka ludzi - wspomina Wawryka.

Dlatego też w tym roku osobistych życzeń od władz nie będzie. - Z roku na rok organizujemy coraz ciekawsze Dni Brzeska, a także Pożegnanie Lata. I na tym chcemy się skupić, bo na imprezy plenerowe najlepsze jest lato - kończy burmistrz.

Natomiast w Bochni w tym roku organizatorzy sylwestrowego spotkania przygotowali dla mieszkańców niespodziankę.
- Każdy, kto pojawi się przed północą na rynku, otrzyma lampion - mówi Anna Kocot-Maciuszek z Referatu Promocji i Rozwoju Miasta.

Dla Bochni zakupiono dwieście lampionów. Jak dodaje Maciuszek, pomysł na nietypowe przywitanie Nowego Roku narodził się przypadkiem.
- Oglądaliśmy w internecie nagranie z puszczania lampionów w Krakowie. Bardzo nam się to spodobało, więc postanowiliśmy zrobić coś podobnego u nas - mówi Kocot-Maciuszek. I podkreśla, że lampiony są bezpieczne w użytkowaniu. Pod okiem rodziców mogą więc zapalać je także młodsi mieszkańcy.

- Robiliśmy próby. Papier, z którego zrobione są lampiony nie zapalił się, więc nie powinno być żadnych problemów - mówi Kocot-Maciuszek. Lampiony są również ekologiczne, wykonano je z papieru, który jest w pełni biodegradowalny.

Tradycja puszczania "światełek" do nieba to wynalazek wschodnich cywilizacji.
- Lampiony symbolizują spełnienie marzeń, uwolnienie się od problemów i rozterek życia codziennego oraz zwiastują nadchodzące szczęście - tłumaczy Kocot-Maciuszek.

Lampiony pofruną w niebo tuż przed północą. Towarzyszyć im będzie muzyka. Później życzenia wszystkim mieszkańcom złoży burmistrz Bochni, Stefan Kolawiński. Zaplanowano również pokaz fajerwerków.

Bez względu natomiast na to czy na rynku będą zorganizowane imprezy plenerowe czy nie, bocheńska i brzeska policja będą przez całą noc w stanie pełnej gotowości.

- Szykujemy wzmożone patrole, a także kontrole drogowe. Będziemy sprawdzać trzeźwość kierowców i stan techniczny pojazdów - zapowiada Ewelina Buda z KPP Brzesko.

W Bochni głownym zadaniem policjantów będzie zapewnienie bezpieczeństwa na rynku.
- Funkcjonariusze będą też zwracać uwagę na to, czy materiały pirotechniczne są używane w bezpieczny sposób - mówi Leszek Machaj z KPP Bochnia.

Jak podkreśla Ewelina Buda, co roku policja odnotowuje przypadki nieostrożnego obchodzenia się z fajerwerkami, skutkiem czego są często poparzenia różnych części ciała. Funkcjonariusze będą też zwracać uwagę na to, żeby nikt nie zamarzł, sylwestrowa noc zapowiada się dosyć mroźnie.
Jak dodaje Machaj i Buda dotychczasowe zgłoszenia w Sylwestra to drobne incydenty.

- W poprzednich latach nie odnotowaliśmy poważniejszych naruszeń prawa. Zazwyczaj to interwencje będące ubocznym skutkiem "bąbelków", nieporozumienia pomiędzy imprezowiczami lub przypadki niszczenia mienia - mówi rzecznik KPP w Bochni.

A co z piciem alkoholu w miejscach publicznych? Policja zapowiada wyrozumiałość, jednak do pewnych granic.
- Nie przewiduję konieczności nakładania mandatów, chyba że ktoś będzie się tego "domagał" - mówi Machaj.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia**pięknych dziewczynPolecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:** Włamywacz samochodowy w rękach policji
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym** swieta24.pl**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto