Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Kopalnia soli szykuje nową trasę turystyczną, ma być gotowa za rok - rozmowa z prezesem Maciejem Kuszlikiem

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Maciej Kuszlik, prezes zarządu Kopalni Soli Bochnia
Maciej Kuszlik, prezes zarządu Kopalni Soli Bochnia Paweł Michalczyk
Od czerwca 2019 roku prezesem Kopalni Soli Bochnia jest Maciej Kuszlik. Zastąpił na tym stanowisku Zbigniewa Rojka. Nowy prezes kontynuuje m.in. przygotowania do otwarcia nowej trasy turystycznej, która swój początek będzie miała w Szybie Sutoris w centrum Bochni. Powinna być gotowa za rok.

FLESZ - Nauczanie zdalne w czasie koronawirusa

Rozmowa z Maciejem Kuszlikiem, prezesem zarządu Kopalni Soli Bochnia
Pewnie dziś nie da się przewidzieć, jakie straty kopalnia poniesie w związku z koronawirusem i wstrzymaniem ruchu turystycznego?

Niestety na tą chwilę nie jestem w stanie nic powiedzieć, nie wiemy jak długo będzie trwała ta sytuacja.

Ilu turystów odwiedziło kopalnię w 2019 roku?
W 2019 roku zanotowaliśmy blisko 177 tysięcy turystów, w porównaniu do roku 2018 nastąpił wzrost frekwencji odwiedzających naszą kopalnię turystów o ok. 4 procent. Gdy w czerwcu 2019 roku objąłem funkcję prezesa, tendencja była spadkowa, a w drugiej połowie 2019 roku sytuacja uległa poprawie. Wynik finansowy z działalności turystycznej rok do roku wzrósł o 68 procent. Patrząc na rok 2020, do lutego z frekwencją było bardzo przyzwoicie. W marcu musieliśmy wstrzymać ruch turystyczny z powodu epidemii koronawirusa.

Na jakim etapie jest budowa nowej trasy turystycznej?
Trwa przebudowa poziomu Wernier, która powinna się zakończyć w połowie roku. Gotowe są już schody z szybu Sutoris na Poziom Danielowiec. Stamtąd turyści będą szli zejściem Kalwaria na Poziom Sobieski, a dalej na wspomniany już Poziom Wernier. Obecnie przygotowujemy się do ogłoszenia przetargu na wyłonienie wykonawcy ekspozycji multimedialnej, która będzie się znajdowała na nowej trasie. Chcielibyśmy uruchomić trasę do marca 2021r.

Turyści będą dowożeni do szybu Sutoris busami z parkingu przy Szybie Campi?
Możliwe, że tak będzie, ale nie chcę na sto procent deklarować pewnych rzeczy, ponieważ trwają rozmowy z panem Urbanem, który reprezentuje spółkę Uzdrowisko Kopalnia Soli Bochnia.

Przy Szybie Sutoris brakuje parkingu, więc choćby z tego powodu w grę wchodziłby wariant pierwszy?
To prawda, ale to problem niezależny od kopalni. W planach jest parking na Placu Pułaskiego, więc zobaczymy. Na pewno będzie trudno o większą liczbę miejsc postojowych.

Co z szybem, odkrytym w trakcie prac przy przebudowie płyty Rynku (mówi się, że to Szyb Wielki)?
Prowadzone są prace badawcze, mają one na celu ustalenie lokalizacji tego szybu, aby można było go uszczelnić. Gdy zostaną one zakończone, będziemy realizować uszczelnienie tego szybu ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Czy zostanie on jakoś wyeksponowany?

To pytanie raczej do miasta, bo my tak naprawdę nie dysponujemy powierzchnią płyty Rynku.

W pana ocenie warto byłoby pokazać ten szyb?

Z pewnością ma on walory historyczne, ale możliwości przedstawienia go na Rynku są warunkowane wieloma czynnikami.

Jakie ma pan pomysły na przyszłość, już po otwarciu nowej trasy? W podziemnych wyrobiskach zapewne drzemie jeszcze jakiś potencjał.

Na pewno drzemie, ale na razie chcemy się skupić na tej trasie. W tym momencie ona jest dla naszej kopalni najistotniejsza. Jest to coś zupełnie nowego, wydarzenia o podobnej randze nie było u nas od czasu otwarcia trasy multimedialnej. Przez kilka ładnych lat nie była otwarta żadna nowa trasa, dlatego chcemy, aby jej uruchomienie miało jak największy wydźwięk. Będzie ona uzupełnieniem obecnej oferty i zobaczymy, jak wpłynie ona na całość ruchu turystycznego w naszej kopalni.

Jak zamierza pan poprawiać świadomość na temat historii bocheńskiej kopalni, żeby nie dochodziło do sytuacji, w których ktoś znów będzie twierdził, że najstarszą kopalnią w Polsce jest ta w Wieliczce?

Konieczna jest tu praca u podstaw. Z racji tego, że mamy mniej więcej jedną dziesiątą turystów w porównaniu do Wieliczki, lokalizacyjnie też nie jesteśmy na uprzywilejowanej pozycji. Musimy budować markę cały czas: istnieć w mediach, podkreślać, że jesteśmy najstarszą kopalnią soli w Polsce. Myślę, że konkurowanie z Wieliczką jest całkowicie nie na miejscu. Wieliczka ma inne walory, inny profil turystów, tam w większości są to turyści zagraniczni, podczas gdy u nas ich liczba oscyluje wokół pięciu procent. Cały czas rozmawiamy, podpisujemy nowe umowy z tour operatorami. Wydaje mi się, że w zagranicznych turystach przyszłość jest dość duża, tym bardziej, że poza tak wystawnymi wnętrzami, jak w Wieliczce, szukają tej natury, dzikości, tego, co nasza kopalnia może zaoferować.

Jakie są teraz relacje kopalni ze spółką Uzdrowiskom Kopalnia Soli Bochnia? Należące do niej budynki przy ul. Solnej stoją puste od dwóch lat. W końcu kopalnia jest mniejszościowym udziałowcem tej spółki.

To prawda, jesteśmy udziałowcem w 24 procentach, dlatego nasze możliwości są ograniczone. Zarząd tej spółki jest jednoosobowy. W związku z przygotowaniami do otwarcia nowej trasy, chcielibyśmy wynająć pewne pomieszczenia od Uzdrowiska, rozmowy toczą się cały czas.

Trasa multimedialna ciągle jest własnością Uzdrowiska?
Tak, jest własnością Uzdrowiska. Na ten temat również toczą się dość zaawansowane rozmowy, bo nie ukrywam, że chcielibyśmy nabyć tę trasę.

Kto ponosi koszty serwisowania stacji tej trasy?
Koszt serwisowania poszczególnych elementów trasy jest po stronie Uzdrowiska. Jeśli coś się zepsuje, jest naprawiane na bieżąco.

Do Uzdrowiska należy również teren Osady VI Oraczy przy szybie Campi. Poprzedni prezes chciał w przyszłości kupić tę atrakcję.
Wiadomo, że naszym priorytetem na chwilę obecną jest uruchomienie nowej trasy. Jeżeli chodzi o zakup Osady VI Oraczy od Uzdrowiska, to, gdy w przyszłości zaistnieje taka możliwość, to poważnie weźmiemy ją pod uwagę.

Kopalnia ciągle dostaje dofinansowanie z budżetu państwa?
Tak, pieniądze są przeznaczone na prace zabezpieczające i likwidacyjne. Obecnie plan likwidacji jest opracowany do 2027 roku. Ze środków dotacyjnych nie możemy wykonywać żadnych inwestycji dotyczących bezpośrednio turystyki.

Czy jest szansa na przywrócenie pobytów sanatoryjnych w kopalni? Poprzedni prezes snuł takie plany we współpracy ze szpitalem.
Aktualnie nie jest to możliwe. Obecnie nie ma takich planów. Odnowienie działalności sanatoryjnej wymaga dużych nakładów finansowych.

Chciałbym jeszcze zapytać o relacje kopalni z miastem, zwłaszcza w kontekście rewitalizacji, właśnie wybudowanej tężni. Fakt, że ruch odbywa się za pomocą szybu Campi powodował, że w znacznej mierze omijali oni centrum miasta.
Dopóki nie zakończy się rewitalizacja rynku, nie mamy turystom czego w centrum pokazywać. Myślę, że w przyszłości wypracujemy wspólnie dobre rozwiązania, zarówno dla kopalni, jak i miasta.

Jaką rolę kopalni widzi pan w Bocheńskiej Organizacji Turystycznej?
Stowarzyszenie to ma na celu rozwój turystyki w powiecie bocheńskim. Na takie inicjatywy trzeba patrzeć pozytywnie. Mamy Polską Organizację Turystyczną, Małopolską Organizację Turystyczną, teraz schodzimy szczebel niżej na powiat. Mamy kilka ciekawych atrakcji w różnych gminach, jak zamek w Wiśniczu, kościół św. Leonarda w Lipnicy, Muzeum Motyli, ścieżki rowerowe w gminie Drwinia, Puszczę Niepołomicką i teraz pozostaje kwestia stworzenia wspólnymi siłami oferty dla turysty, żebyśmy tu tych turystów widzieli jak najwięcej.

Ma pan pomysł na jakiś bocheński produkt? Sól już jest, ale może coś jeszcze?
Mówi się o tym produkcie bocheńskim. Myślę, że produkt bocheński będzie łączył kilka aspektów w jedną całość. Wydaje mi się, że kwestia jest nie tyle w jednym produkcie, ile w produkcie dla różnych osób. Mam na myśli wycieczki szkolne, przedszkolaków oraz seniorów. Myślę, że turystyka powinna być bardziej celowana na określonego odbiorcę, dopasowana do jego oczekiwań.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto