Od kilku miesięcy mieszkańcy bloku nr 5 bezskutecznie walczą o parking w pobliżu. - Z jednej strony naszego bloku są miejsca wyłącznie dla mieszkańców spod numeru szóstego, a z drugiej dla tych z "czwórki". A my nie mamy nic - żali się pani Marta, która mieszka tutaj już 15 lat. Zdenerwowani tą sytuacją mieszkańcy "piątki" od czasu do czasu parkują swoje auta pod sąsiednim blokiem. Za każdym razem kończy się to jednak otwartym konfliktem z sąsiadami i nieprzyjemnymi niespodziankami.
- Najpierw były kłótnie, ale teraz znaleźli inny sposób. Zaczęli obrzucać nasze samochody makaronami, rybami czy jajkami. Sąsiadowi i mnie wysmarowali nawet auto margaryną. Aż trudno było mi uwierzyć, jak ciężko to potem doczyścić - wspomina pani Marta. To nie wszystko - zdarzały się przypadki większych szkód. - Drugiemu sąsiadowi bezczelnie chodzili po samochodzie. Mnie urwali lusterko, innym razem tablicę rejestracyjną, więc musiałam od nowa rejestrować auto - wylicza.
Mieszkańcy Ogrodowej 5 zgłaszali policji przypadki niszczenia mienia - za każdym razem jednak sprawy umarzano, bo nie znajdowano sprawców. - Niby jest tutaj kamera, ale to chyba jakaś atrapa. Bo obraz z niej ponoć wychodzi zamazany - ironizuje pani Marta. W sprawie parkingów mieszkańcy interweniowali wielokrotnie. Za każdym razem ich zbywano. - Kazano parkować nam gdzieś na ulicach albo na miejskich parkingach. To oburzające, przecież tutaj mieszkają starsi ludzie, matki z małymi dziećmi. Mamy chodzić nie wiadomo ile, żeby dostać się do auta? - kończy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?