Docenioną ją za pomoc chorym, wyjątkową troskę o cierpiących i zaangażowanie w wykonywaną pracę. - Ja przecież tylko robię to co do mnie należy - mówi skromnie Halina Piotrowska wyróżniona z ponad dwustu nominowanych osób z całej Polski.
Z oddziałem rehabilitacji brzeskiego szpitala związana jest od wielu lat. Pracuje na stanowisku salowej. Pomaga chorym i cierpiącym w wykonywaniu prostych życiowych czynności, dla nich w wielu przypadkach niewykonalnych. Jest także powiernikiem i pocieszycielką. - Potrafi jak nikt inny przekonać, że warto coś z siebie dać, by wyjść z choroby, walczyć o życie - mówi pani Maria jedna z pacjentek, którą opiekowała się Halina Piotrowska.
Podobnie myślą wszyscy, z którymi spotkała się w swojej pracy.
Pacjenci chwalą ją za to, że zawsze znajdzie czas na serdeczną rozmowę. Przyniesie z kiosku gazetę a gdy trzeba to i ogoli. - To zwykłe czynności, które codziennie wykonuję, taka moja praca - tłumaczy pani Halina.
O tym, że to wyjątkowy pracownik przekonuje Józefa Szczurek-Żelazko, dyrektor brzeskiego szpitala. - Jest chwalona przez pacjentów - podkreśla - dodając, że oddział na którym pracuje jest jednym z najlepszych tego typu w całej Małopolsce. Wpływ na to ma przede wszystkim zatrudniony tam personel.
Uroczystość wręczenia wyróżnień w tym wyjątkowym konkursie odbyła się w Łagiewnikach.
Laureatom gratulował sam kardynał Stanisław Dziwisz, który objął honorowym patronatem ten plebiscyt. W tym roku kapituła nagrodziła dwie osoby a osiem wyróżniła.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?