Podczas koncertu w Brzesku Doda zarzuciła burmistrzowi utrudnianie organizacji występu
Piotr Krzyżanowski
W Brzesku nie słabną emocje związane z wywiadem Doroty "Dody" Rabczewskiej, w którym oskarżyła burmistrza miasta o utrudnianie organizacji jej koncertu i zrywanie plakatów. Radni miejscy apelują do burmistrza, żeby wytoczył piosenkarce proces i zażądał odszkodowania za naruszenie dobrego imienia gminy Brzesko. Magistrat ma jednak inne zdanie i chce zakopać topór wojenny.
