Wydany w Bawarii, w 1774 roku mszał był na wyposażeniu kaplicy zamkowej do II wojny światowej. - Podczas zawieruchy wojennej, kiedy większość wyposażenia zamku została rozgrabiona, ówczesny kościelny z Dębna ukrył mszał w miejscowym kościele.
Na tajemnicze zawiniątko natknęli się robotnicy podczas niedawnego remontu dachu na świątyni. Dopiero po odpakowaniu go okazało się, co jest w środku - mówi Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Proboszcz parafii św. Małgorzaty w Dębnie, ks. Marian Majka zdecydował o przekazaniu mszału do zamku. - To jedyny tej klasy zabytek będący elementem dawnego wyposażenia zamku - cieszy się Szpunar i wyjaśnia, że mszał jest wciąż w dobrym stanie.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?