Fenomen Anny Pieczarki z PiS. W skali kraju mało znana, ale w regionie tarnowskim kładzie konkurencję wyborczą na łopatki. Znów ma rekord

Anna Pieczarka urodziła się 15 lutego 1977 roku. Jest mieszkanką Koszyc Wielkich w gminie Tarnów. Skończyła zarządzanie na Małopolskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej w Tarnowie. Od wielu lat związana jest z samorządem gminy Tarnów. W latach 1997-2009 pracował w Urzędzie Gminy Tarnów. Następnie zajmowała stanowiska dyrektorki Centrum Animacji Kulturalnej Gminy Tarnów oraz Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Tarnów. Mieszkańcom regionu dała się poznać m.in. podczas prowadzenia różnego rodzaju imprez kulturalnych, dożynek czy koncertów charytatywnych, które odbywały się w podtarnowskich miejscowościach.

Jej polityczna kariera rozpoczęła się w 2014. To wtedy znalazła się na listach PiS do Sejmiku Województwa Małopolskiego. Mimo dopiero 9. miejsca na liście uzyskała bardzo dobry wynik. Głos oddało na nią 14 846 wyborców. Dało jej to mandat radnej. To był jednak dopiero początek jej popularności w regionie.

W 2018 roku znalazła się już na pierwszym miejscu listy do małopolskiego sejmiku. Była bardzo aktywna podczas kampanii. Do ulotek wyborczych, które trafiały do mieszkańców regionu, dorzucała oryginalny gadżet w postaci drewnianych nożyków.

- To był mój pomysł. Zupełnie autorski. Chodziło mi o szerzenie i wspieranie rękodzieła artystycznego. Polskiego rękodzieła. Generalnie, kiedy się chodzi na zakupy, to spotyka się wiele takich wyrobów. Ale tak z własnego doświadczenia. Ile razy wchodzę do kuchni, choć rzadko w niej bywam, i otwieram szufladę, widzę w niej wiele przedmiotów wykonanych z drewna. I tak mi się wydawało, że ten nożyk, który jest przecież drewniany, niedużych rozmiarów, będzie wykorzystywany na co dzień. Czyli gadżet utylitarny. Coś, co pozostanie na dłużej niż ulotka. Taki potrzebny gadżet do kuchni - mówiła po wyborach w wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej".

Anna Pieczarka wybory wygrała, ale chyba nikt nie spodziewał się, że zdobędzie aż tak duże poparcie, bo ostatecznie zagłosowało na nią 72 739 osób, czyli 17,64 proc. uprawnionych w tym okręgu. Był to najlepszy wynik w Małopolsce oraz jeden z najlepszych wyników w Polsce wśród wszystkich kandydatów i kandydatek. Lepszy procent głosów mieli jedynie politycy z pierwszych gazet: Donald Tusk (31,41 %), Jarosław Kaczyński (26,89 %), czy Mateusz Morawiecki (22,25 %). Dla porównania: w okręgu 13 (m.in. Kraków) na Małgorzatę Wasserman zagłosowało 125 786 osób, ale stanowiło to 16,60 procent wszystkich głosów.

Ogromne poparcie przełożyło się na obsadę stanowisk we władzach małopolski. 19 listopada 2018 została powołana na członka zarządu województwa.

Wyborczy sukces Anny Pieczarki w wyborach samorządowych władze PiS postanowiły przekuć również na wybory parlamentarne, które odbyły się w 2019 roku. Znalazła się ona ponownie na pierwszym miejscu listy okręgu wyborczego nr 15, które obejmuje Tarnów oraz powiaty: tarnowski, dąbrowski, brzeski, bocheński, wielicki i proszowicki.

Po raz kolejny okazało się, że postawienie na Pieczarkę w tych wyborach dla partii Jarosława Kaczyńskiego bardzo się opłacało. Mieszkanka Koszyc Wielkich była motorem napędowym całej listy. Zdobyła w sumie 75 220 głosów! To o wiele więcej niż drugi wynik na liście PiS, który uzyskała Józefa Szczurek-Żelazko zdobywając 25 32 głosów.

Jednak tym razem wynik wyborczy nie przełożył się na istotny udział Anny Pieczarki w tworzeniu nowego rządu. Posłanka z Ziemi Tarnowskiej nie wykazywała się dużą aktywnością w sejmie. W ciągu czterech lat tylko 32 razy zabierała głos z mównicy sejmowej. Złożyła też 32 interpelacje, 7 zapytań i 28 oświadczeń.

W parlamencie pracowała też w trzech komisjach: do spraw petycji (jest zastępcą przewodniczącego), kultury fizycznej, sportu i turystyki oraz cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii.

Anna Pieczarka była za to widoczna w regionie tarnowskim. Uczestniczyła w wielu spotkaniach, na których wręczano promesy z rządowych pieniędzy. Brała również udział w wydarzeniach związanych z rozpoczęciem ważnych inwestycji w regionie i była obecna podczas oddawania ich do użytku.

Często można było ją spotkać na różnych imprezach kulturalnych, szczególnie w gminie Tarnów. Do dziś wszyscy pamiętają między innymi defiladę, która odbyła się 15 sierpnia 2022 roku w Woli Rzędzińskiej. Anna Pieczarka ubrana w mundur jechała wtedy czołgiem Leopard, który uczestniczył w paradzie razem z innymi wojskowymi wozami.

Posłanka z gminy Tarnów była też chętnie zapraszana na spotkania z seniorami czy też Kołami Gospodyń Wiejskich.

Wdzięczni są jej też kibice i władze siatkarskiej drużyny Grupa Azoty Akademia Tarnowska. Posłanka zaangażowała się bowiem w pomoc drużynie, która szukała sponsora na kolejny sezon gry w Tauron Lidze.

Jest także szefową PiS w tarnowskim okręgu wyborczym nr 15.

Minione wybory dla Anny Pieczarki znów okazały się sukcesem. Już podczas kampanii zaczęła odgrywać ważniejszą rolę w PiS, prowadząc wspólnie z Rafałem Bochenkiem, konwencje partii Jarosława Kaczyńskiego.

Ostatecznie nie poprawiła wprawdzie wyniku sprzed czterech lat, ale 71 199 głosów, które uzyskała 15 października to i tak dużo.

- Pięknie dziękuje. Za każdy głos oddany zarówno na mnie jak i za każdy głos oddany na Prawo i Sprawiedliwość. Dziękuję za zaufanie, dzięki któremu przez następne cztery lata będę mogła reprezentować Państwa w Sejmie Rzeczypospolitej Polski - dla naszej Ojczyzny, dla naszego regionu - napisała po ogłoszeniu oficjalnych wyników na swoim profilu na Facebooku Anna Pieczarka.

Małopolskie Centrum Chorób Zakaźnych w Dąbrowie Tarnowskiej już otwarte