Grzegorz Wawryka, burmistrz Brzeska

Ma 48 lat. Mieszka w podbrzeskich Jadownikach. Jest absolwentem Politechniki Krakowskiej. Przez kilka lat prowadził działalność gospodarczą - był doradcą podatkowym. W przeszłości był dwukrotnie starostą powiatu brzeskiego oraz prezesem Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie. Burmistrzem Brzeska został w 2008 roku, w wyniku przedterminowych wyborów. W 2010 wygrał w pierwszej turze, uzyskał 70 proc. poparcia. Za swój największy sukces uważa pozyskanie dla gminy dużych środków z funduszy europejskich. Za te pieniądze wybudowano m.in. Regionalne Centrum Kulturalno-Biblioteczne.

Na terenie gminy udało się także wybudować kilka obiektów sportowych, Orlik oraz zrewitalizować brzeski Rynek. Środki z Unii Europejskiej wykorzystano także na budowę kanalizacji oraz rozbudowę sieci wodociągowej. Opozycja zarzuca mu, że miasto jest mocno zadłużone, a emisja obligacji, które miały pokryć dług nie była najlepszym pomysłem.

Pomimo obietnic nie udało się także zrealizować zapowiedzi o utworzeniu dużej strefy gospodarczej, która dałaby nowe miejsca pracy.

Wśród inwestycji na kolejne lata wymienia głównie te drogowe, zwłaszcza budowę zjazdów z autostrady w kierunku północnym oraz południowym. Ponownie o funkcję burmistrza będzie się ubiegał w jesiennych wyborach samorządowych. Wolne chwile lubi spędzać w gronie rodzinnym. Ma żonę i czwórkę dzieci.