Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jadowniki. Łucja urodzi się w sierpniu, ale już przeszła operację serduszka. Kolejna przed nią

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Weronika i Michał Krzywdowie angażowali się w pomoc osobom potrzebującym. Nie mieli pojęcia, że kiedyś sami będą w podobnej sytuacji
Weronika i Michał Krzywdowie angażowali się w pomoc osobom potrzebującym. Nie mieli pojęcia, że kiedyś sami będą w podobnej sytuacji archiwum rodzinne
Państwo Weronika i Michał czekają na narodziny trzeciego dziecka. Miesiąc temu przeżyli wstrząs, gdy dowiedzieli się, że ich córeczka ma poważną wadę serca. Łucja już przeszła pierwszy zabieg w łonie matki, ale zaraz po urodzeniu czeka ją kolejna operacja serduszka. Niestety, jej koszt przekracza możliwości finansowe rodziny z Jadownik.

FLESZ - Czy wzrośnie opłata za ZUS?

od 16 lat

Rodzice Łucji wielokrotnie angażowali się w akcje charytatywne na rzecz chorych dzieci. 21 lutego br. zorganizowali koncert dla Marcelka Kubali. Odbył się on w domu ludowym w Jadownikach i był transmitowany przez internet.

Weronika i Michał Krzywdowie angażowali się również w pomoc innych osobom potrzebującym. Nie mieli pojęcia, że kiedyś sami będą w podobnej sytuacji. - Wolimy pomagać niż prosić o pomoc, jest to znacznie dla nas bardzo trudna sytuacja - przyznają.

Radość oczekiwania przerwana brutalną diagnozą

Rodzice 8-letniego Feliksa i 5-letniej Matyldy czekają na narodziny drugiej córeczki, Łucji. Miesiąc temu, prowadzący ciążę pani Weroniki ginekolog, lek. med. Bogusław Marinković, zauważył w trakcie badania USG, że serduszko małej Łucji jest nieprawidłowe. Był to 27. tydzień ciąży.

- Diagnoza - krytyczna wada serca - stenoza aorty z restrykcyjnym otworem owalnym odwróciła nasze życie do góry nogami. Jeszcze tego samego dnia lekarz skierował małżeństwo z Jadownik do do wybitnych specjalistów. Rodzice Łucji pojechali na konsultację do prof. Zbigniewa Kordona i prof. Marcina Wiechecia z Krakowa. Dowiedzieli się wtedy, że jedyną szansę przy tej wadzie serca Łucji mają w dwóch ośrodkach: w Europie w austriackim Linzu oraz w Bostonie w USA.

Z oczywistych względów wybrali Austrię. Natychmiast rozpoczęli również starania o zebranie potrzebnych pieniędzy. Potrzebna kwota, prawie 600 tys. zł, przekracza możliwości finansowe rodziny. Dlatego uruchomiono zbiórkę internetową. Do piątku 18.06.2021 dzięki wpłatom ponad 2500 osób udało się zebrać ponad 172 tys. zł. To ok. 31 procent potrzebnej sumy.

Link do zbiórki internetowej - TUTAJ

Ponieważ czas odgrywa w tym przypadku ogromnie ważną rolę, w miniony piątek Łucja przeszła pierwszą operację serduszka w Kepler Universitätsklinikum w Linzu. Zabieg przeprowadzili dwaj wybitni specjaliści: prof. Wolfgang Arzt i prof. Gerald Tulzer. Są doświadczeni w podobnych schorzeniach, o czym świadczy fakt, że na swoim koncie mają już ponad dwieście takich zabiegów.

Również w trakcie operacji Łucji wszystko odbyło się zgodnie z planem. - Dzisiaj w kościele katolickim Święto Najświętszego Serca Pana Jezusa. Przypadek? Nie sądzimy. To właśnie dzisiaj odbyła się operacja serca naszej córeczki. Jeszcze w łonie matki. Lekarze są zadowoleni z przebiegu operacji, wszystko poszło zgodnie z planem - napisała na swoim profilu społecznościowym pani Weronika.

Niestety to nie koniec, bo przed Łucją kolejny bardzo ważny zabieg, zaraz po narodzinach. Zostanie wykonany nieinwazyjnie za pomocą endoskopu, który zostanie wprowadzony do małego organizmu poprzez pachwinę. - Na razie nasza córeczka jest najbardziej bezpieczna w łonie matki - mówi ojciec.

Obecnie pani Weronika jest w 31. tygodniu ciąży. Termin porodu to 17 sierpnia. - Łucja ma za sobą wygraną walkę. To dopiero maleńki krok w stronę zdrowia, ale dla nas każda taka informacja jest jak spełnienie marzenia. Teraz trzymamy kciuki za to, by Łucja nabrała sił jeszcze przed przyjściem na świat - mówią rodzice.

Wielka mobilizacja w Jadownikach na rzecz Łucji Krzywdy

- Michał i Weronika zawsze pomagali potrzebującym. Dzisiaj oni potrzebują naszej pomocy, aby ocalić życie swojej córeczce Łucji. Podzielmy się z nimi swoim sercem i uratujmy wspólnie Łucję - apeluje sołtys, a zarazem radny gminy Brzesko Jarosław Sorys.

Mieszkańcy rodzinnej wsi państwa Weroniki i Michała pokazali już nieraz, że potrafią się mobilizować w pomoc swoim sąsiadom. Również i tym razem powstało wiele inicjatyw, które mają pomóc w zebraniu potrzebnych pieniędzy. W minioną sobotę przyjaciele rodziny z Norwegii w ramach akcji Gramy dla Łucji zebrali ponad 11 tys. zł.

W sobotę 19.06.2021 obok sklepu Spar odbędzie się kiermasz charytatywny, w którym będzie można kupić ciasta przygotowane przez mieszkanki wsi. W sobotę i niedzielę (19-20.06.2021) i kolejny weekend pieniądze będą zbierać harcerze z Jadownik. Pomaga również grupa ludzi, zaangażowana we wsparcie Marcelka Kubali, a nawet przedszkolaki z Jadownik, zbierając plastikowe nakrętki.

- Chcemy wziąć Łucję w ramiona i zapewnić, że jest i będzie bezpieczna. Oczami wyobraźni widzimy przyszłość, w której ten etap będzie dla nas tylko traumatycznym i bolesnym wspomnieniem - mówią rodzice.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jadowniki. Łucja urodzi się w sierpniu, ale już przeszła operację serduszka. Kolejna przed nią - Gazeta Krakowska

Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto