Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na mecz do komisariatu

Zofia Sitarz
Marek S. ma 29 lat, mieszka na jednym z większych brzeskich osiedli. Od kilku miesięcy ma zakaz wstępu na wszystkie masowe imprezy, jakie organizowane są w mieście.

Marek S. ma 29 lat, mieszka na jednym z większych brzeskich osiedli. Od kilku miesięcy ma zakaz wstępu na wszystkie masowe imprezy, jakie organizowane są w mieście.

- Serce mi się dosłownie kroiło, kiedy na Dniach Brzeska grał zespół Myslovitz, to mój ulubiony. A ja, jak nie przymierzając - pajac, spędziłem parę godzin na komendzie, w zaduchu, nad gazetą - opowiada Marek.
Ale generalnie pretensji do wyroku nie ma, narozrabiał i - jak sam przyznaje - słusznie mu się to należało. W kwietniu poszedł na mecz z kolegami. Wypili po parę piw, wyszli ze stadionu i zaczęło się. W ruch poszły butelki po piwie, które lądowały na samochodach, była też bójka z jednym z pijanych kolegów, polała się krew. Dostał roczny zakaz wstępu na wszystkie imprezy - sportowe i kulturalne.
- Osoba, która ma zakaz wstępu na imprezy masowe zostaje pisemnie powiadamiana o tym, że we wskazanym czasie ma się stawić na komisariat - mówi rzecznik brzeskiej policji Piotr Wójciak. - Za każdym razem wysyłamy listy polecone, których odbiór adresat musi osobiście potwierdzić.
W tym roku brzeski Sąd Rejonowy wydał kilkanaście tego typu wyroków.
- Zapadają one w przypadku zakłócania porządku publicznego w czasie imprez masowych, za uszkodzenie mienia czy wnoszenie na teren imprezy materiałów pirotechnicznych. Nowum w ustawie o bezpieczeństwie na "masówkach" jest zakaz przebywania w miejscach nie przeznaczonych dla publiczności. Oznacza to, że jeżeli kibic wtargnie na murawę, naraża się na karę - mówi wiceprezes brzeskiego sądu Zbigniew Małysa.
O tych, którzy zamiast na mecze chodzą na komisariat, policjanci mówią "imprezowicze". Co robią, gdy przyjdzie im spędzić wieczór przy ulicy Szczepanowskiej ?
- Mogą na przykład poczytać gazety - mówi Wójciak. - Wyboru wielkiego nie mają, ale nie przychodzą tu dla rozrywki. Faktem jest, że wyroki jakie zapadły w tym roku dotyczą osób, które dawały nam popalić na imprezach i muszę przyznać, że odkąd na nie nie chodzą, jest spokojniej.
Z wyrokami sądowymi tak bywa, że muszą być one wykonywane. Dlatego też przewidziane są surowe sankcje dla tych "imprezowiczów", którzy w wyznaczone dni na komendzie się nie stawiają.
- W ostatnim czasie, kiedy Okocimski grał z Resovią Rzeszów, na wezwanie nie stawił się jeden z kibiców z wyrokiem. Jako że działał w warunkach recydywy, bo na komisariat nie przyszedł także kilka tygodni wcześniej, sprawa przeciwko niemu skierowana zostanie w najbliższym czasie do sądu - dodaje Piotr Wójciak. A kara dla "imprezowicza" może być bardzo surowa. Może iść za kratki nawet na trzy lata.
Wzywanie do stawienia się w siedzibie policji to bicz na pseudokibiców, którzy do tej pory czuli się zupełnie bezkarni. Teraz, jeśli coś przeskrobią, zamiast dopingować swój zespół muszą spędzać czas na komisariacie. - Cieszę się, że zakaz stadionowy zaczyna w Polsce funkcjonować tak jak należy - mówi prezes Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Unia Tarnów Paweł Pawłowski. - Jestem w lepszej sytuacji niż prezesi klubów piłkarskich, bo na żużlu jest o wiele spokojniej, ale i tak za zabezpieczenie meczu "podwyższonego ryzyka" - na przykład Unii ze Stalą Rzeszów - spółka musi zapłacić prawie 40 tysięcy złotych. Te pieniądze można by wydać na inny cel - szkolić za nie młodych zawodników lub modernizować stadionową infrastrukturę - dodaje.
Przed osobami odpowiedzialnymi za zwalczanie pseudokibiców jeszcze wiele do zrobienia. Brzeski przykład dowodzi, że warto się starać i zapewniać prawdziwym kibicom właściwą atmosferę na obiektach sportowych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto