Niewidzialny wróg

Wadliwa instalacja kominowa, zatkany przewód - o tragedię nietrudno. Strażacy z bocheńskiej i brzeskiej komend alarmują. I przestrzegają: Nie lekceważmy problemu! Z roku na rok systematycznie wzrasta liczba zatruć tlenkiem węgla. Spowodowane to jest najczęściej przez niewłaściwie wykonane lub pozostające w złym stanie technicznym przewody spalinowe i wentylacyjne.

Aby uniknąć tragedii, strażacy przygotowali specjalny poradnik. Z apelem o jego rozpowszechnienie zwrócili się do wójtów, burmistrzów i sołtysów. Chcą w ten sposób przestrzec mieszkańców powiatów bocheńskiego i brzeskiego. I ocalić od nieszczęścia. W ubiegłym roku na terenie powiatu bocheńskiego odnotowano dziewięć przypadków zatrucia tlenkiem węgla. W większości przypadków zawiodła zła instalacja, niewłaściwie zamontowane przewody lub po prostu zatkane kominy.

Wytworzony podczas spalania tlenek węgla nie miał ujścia. Nieodprowadzony doprowadził do zatrucia osób znajdujących się w ogrzewanych pomieszczeniach. Aby wykluczyć kolejne przypadki zatrucia postanowiliśmy razem z przedstawicielami bocheńskiej i brzeskiej komendy PSP przypomnieć kilka zasad. Ich przestrzeganie z całą pewnością wykluczy takie zdarzenia.

Jednym z podstawowych zaleceń jest wykonywanie przeglądów instalacji kominowych. Mało kto pamięta o tym, iż rozporządzenie ministerialne, dotyczące ochrony przeciwpożarowej budynków, nakłada na ich właścicieli obowiązek czyszczenia przewodów kominowych przynajmniej cztery razy do roku (węgiel) i dwa razy do roku (gaz).

Strażacy zwracają uwagę także na właściwe podłączanie rur odprowadzających spaliny w piecykach. Często się bowiem zdarza, że samodzielnie montujemy np. kominki, wykorzystując do tego celu nieodpowiednie rury. I najprostsza zasada: wszystkie pomieszczenia, które ogrzewamy warto wcześniej wywietrzyć.