Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowi podopieczni Anny Dymnej

Zofia Sitarz
Prowadzona przez znaną aktorkę Annę Dymną Fundacja "Mimo wszystko" ma nowych podopiecznych. Zostały nimi urodzone w Poznaniu brzeskie pięcioraczki. Założycielka i opiekunka fundacji do Brzeska przyjechała sama i ...

Prowadzona przez znaną aktorkę Annę Dymną Fundacja "Mimo wszystko" ma nowych podopiecznych. Zostały nimi urodzone w Poznaniu brzeskie pięcioraczki. Założycielka i opiekunka fundacji do Brzeska przyjechała sama i zaoferowała pomoc, za którą rodzice maluchów - Katarzyna i Grzegorz Górowie nie znajdują wręcz słów podzięki.

- Najpilniejsze i najbardziej dzieciom potrzeba stałej opieki rehabilitacyjnej - mówi Anna Dymna. - Dlatego postanowiliśmy, że fundacja zatrudni i opłaci rehabilitanta, który przez cały czas mógłby opiekować się maluszkami. Uważam także, że rodzinie bardzo potrzebny będzie w najbliższej przyszłości wygodny samochód, też będziemy zabiegać, żeby stało się to jak najszybciej. Kiedy tylko dowiedziałam się, że w Brzesku urodziły się pięcioraczki, od razu podjęłam decyzję o uruchomieniu dla nich pomocy. Wiadomo, fundacji jest w takich przypadkach łatwiej zdobywać pieniądze. Czekające dzieci operacje, rehabilitacja i opieka to ogromne koszty, z którymi rodzice nie mogą zostać sami.
- Pragnęliśmy mieć z żoną dzieci, ale taka gromadka naraz zaskoczyłaby, podejrzewam, najbardziej odpornych - mówi z uśmiechem Grzegorz Góra. - A łatwo nie jest. Dwie dziewczynki są już z nami w domu - Maja i Kamila. Pozostała trójka przebywa na oddziale rehabilitacji w Szpitalu w Prokocimiu.
Pan Grzegorz mówi o tym, że dzieci będą musiały zostać poddane skomplikowanym operacjom i wielu jeszcze zabiegom medycznym. Na wszystko potrzeba pieniędzy. Rodzina remontuje mieszkanie, jakie dostała od władz gminy.
- Myślę, że niedługo powinniśmy się tam wprowadzić.
Duże wydatki na urządzenie mieszkania to nie jedyne, jakie rodzina musi ponosić. Konieczność zakupu kilkudziesięciu pieluch dziennie, mleka, odżywek, lekarstw w błyskawicznym tempie opróżniają domowy budżet.
- Ale na szczęście, ludzi o dobrych sercach nie brakuje - mówi pan Grzegorz.
Ostatnio z propozycją konkretnej pomocy przyszli do państwa Górów przedstawiciele Lasów Państwowych.
- Najpierw rozeznany potrzeby rodziny i będziemy pomagać, myślę, że długofalowo - mówi rzecznik Zarządu Regionalnej Dyrekcji LP, Zdzisława Kot-Malinowska.
Osoby zainteresowane udzieleniem pomocy pięcioraczkom z Brzeska proszone są o kontakt z biurem Fundacji "Mimo wszystko" pod numerem telefonu 012 422 69 03.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto