Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okocim: ćwiczą na skoczni, którą sami zbudowali

Łukasz Jaje
Młodzi skoczkowie z Okocimia szukają osób, które wspomogą ich finansowo przy zakupie profesjonalnego sprzętu oraz rozbudowie skoczni. Potrzebują na ten cel około czterech tysięcy złotych
Młodzi skoczkowie z Okocimia szukają osób, które wspomogą ich finansowo przy zakupie profesjonalnego sprzętu oraz rozbudowie skoczni. Potrzebują na ten cel około czterech tysięcy złotych Łukasz Jaje
Nikt tak nie czekał na nadejście zimy jak grupa nastolatków z Okocimia. Wraz z pierwszymi opadami śniegu ruszają na skocznie narciarskie, które... sami wybudowali - a powstały już trzy.

Ich wielka przygoda z amatorskimi skokami rozpoczęła się w 2008 roku.

- Wtedy skakaliśmy na skoczniach ubitych ze śniegu. Tak się nam spodobało, że postanowiliśmy wybudować skocznię z prawdziwego zdarzenia - mówi 17-letni Łukasz Kotra, który jako jedyny z zapaleńców posiada kombinezon oraz narty przeznaczone do skoków. Chłopcy w ubiegłym roku próbowali pozyskać sponsorów na zakup sprzętu i rozbudowę skoczni - bezskutecznie.

Przygotowania do sezonu rozpoczęto na długo przed nadejściem zimy. - Już w wakacje budowaliśmy, modernizowaliśmy i naprawialiśmy skocznie - mówi Łukasz Szot.

Na amatorskich skoczniach w Okocimiu można skakać na odległość około 15 metrów. Drewaniane paliki wskazują, jaki wynik osiągnął dany zawodnik. Chociaż odległości nie są wielkie, to wystarczy stanąć na zeskoku, żeby przekonać się, ile trzeba odwagi na wykonanie skoku.

- Tą dyscypliną sportu zaraził mnie Łukasz Kotra. Na początku był strach, ale po kilku skokach minął - mówi 13-letni Mateusz Stachura.
Jak to w sporcie bywa, oprócz rekordów są i upadki.

- Nikt tak nie upada jak mój brat Jacek. Raz nawet połamał narty - śmieje się Łukasz Kotra.
- Lubię ryzykować. W ubiegłym roku tak upadłem na plecy, że przez tydzień je czułem - odpowiada 14-letni Jacek. W rodzinie Kotrów jest jeszcze jeden skoczek - 11-letni Tadeusz.

- Jasne, że boję się o synów, jednak wolę, aby w taki sposób spędzali swój wolny czas, niż gdyby mieli robić coś zupełnie innego. Często oglądam jak skaczą. Jestem ich wiernym kibicem - opowiada Dorota Kotra. Kobieta przygotowuje zawodnikom gorące posiłki i napoje.

- Potrafimy przebywać na skoczni od rana do wieczora. Czasami zdarzało się, że było już strasznie ciemno, a my dalej rywalizowaliśmy - mówią skoczkowie z Okocimia.

Również rodzice pozostałych skoczków nie mają nic przeciwko pasji swoich pociech.
- Mój tata, gdy był mały, także uprawiał skoki. Właściwie to on mnie tego nauczył - stwierdza Łukasz Mądry, zwycięzca ubiegłorocznych mistrzostw Okocimia.

Najważniejszym wydarzeniem sezonu są jednak zawody w Skawicy koło Suchej Beskidzkiej. Tam co roku odbywa się amatorski turniej skoków narciarskich. Startują głównie zawodnicy z południa Polski.

- Teraz coraz więcej osób buduje skocznie. Powstały między innymi w Lublinie i Łodzi. Uruchomiliśmy nawet swoją stronę internetową oraz forum poświęcone amatorskiemu skakaniu - dodaje Łukasz Kotra.

Chłopcom w prowadzeniu witryn pomaga 17-letnia Kasia Stachura.
- Staram się robić zdjęcia, filmiki, wrzucam teksty. Sama też próbowałam swoich sił na skoczni. Nie wychodziło mi to jednak najlepiej - tłumaczy z uśmiechem zdeklarowana fanka Gregora Schlierenzauera.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia**pięknych dziewczynPolecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:** Cyganki kradły biżuterię
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto