Te wciąż wynoszą miesięcznie 80 tysięcy złotych. - Po naszych zimowych transferach ta pula zwiększyła się nieznacznie, o kilkaset złotych. Wszystko jest pod kontrolą - przekonuje Dawid Frąckowiak, dyrektor klubu z Brzeska.
Zarejestrowanie wszystkich nowych zawodników brzeskiego beniaminka kosztowało 40 tysięcy złotych. Na ten cel klub znalazł środki. - Pochodziły od kilku sponsorów. Te pieniądze nie wchodziły w skład naszego budżetu - dodaje dyrektor Frąckowiak.
W Okocimskim zapewniają, że pozyskani właśnie piłkarze nie rujnują finansów klubu, a takie opinie się pojawiały. Dzieje się tak, mimo że już teraz klub wykorzystuje 250 tysięcy złotych, które firma Carlsberg miała przekazać mu dopiero w czerwcu 2013 roku. Okocimski poprosił o przekazanie tej transzy teraz. W klubie wierzą, że taki ruch nie odbije się rykoszetem po zakończeniu rozgrywek.
Utrzymanie w pierwszej lidze ma pomóc w dalszych rozmowach ze sponsorem. W Okocimskim zaprzeczają, że klub jest w trudnej sytuacji finansowej. Takie informacje zaczęły się bowiem pojawiać. Małe zaległości są tylko w stosunku do piłkarzy. Nie została im wypłacona jedna wyjściówka meczowa w kwocie pięciu tysięcy złotych. Ta zaległość ma zostać uregulowana niebawem.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?