Wykonawcy są odpowiedni. Zarówno Rafał Gil jak i Paweł Smółka "mają papiery" na granie w drugiej lidze. Odpowiednio zgrani mogą być bardzo groźnym oraz bramkostrzelnym duetem. Szczególnie zależy na tym temu ostatniemu. - W ostatniej rundzie nie miałem okazji, żeby często występować. W rezerwach Termaliki Bruk-Betu Nieciecza strzeliłem sporo bramek, ale to nie może być wyznacznik mojej formy. Chcę udowodnić, że potrafię grać w piłkę i przypomnieć się kibicom - mówi. Obaj zawodnicy mają cechy, które w przedniej formacji powinny się doskonale uzupełniać. - Gil potrafi na małej przestrzeni zgubić obrońcę. Ponadto ma niesygnalizowany strzał. Potrafi groźnie uderzyć z półoborotu - wylicza Lesław Kołodziej, wiceprezes ds. sportowych Okocimskiego.
Smółka jest zawodnikiem, który, jeżeli jest w właściwej dyspozycji, ma niesamowitego nosa do zdobywania bramek. Ponadto jego dodatkowym atutem są warunki fizyczne i gra głową. - Nie zastanawiam się nad taktyką. To zadanie dla trenera. Mam dać jak najwięcej drużynie - przekonuje zawodnik. Smółka-Gil to może być bardzo groźny atak Okocimskiego. Czy okaże się maszynką do zdobywania goli? - Z pewnością chcemy prezentować się widowiskowo i ofensywnie, ale co najważniejsze zdobywać punkty dla naszej drużyny - dodaje Kołodziej.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?