Sobotni wieczór nie był zbyt udany dla dwóch młodych mieszkańców Brzeska. Ich kłótnia doprowadziła do tego, że jeden z nich przebywa w szpitalu, drugiemu grozi kara do 10 lat więzienia.
- Dyżurny policji przyjął zgłoszenie ze szpitala, że przyjęto pacjenta, który ma ranę kłutą klatki piersiowej - opowiada rzecznik brzeskiej policji, Bogusław Chmielarz. - Ustalono, że poszkodowany został ugodzony przez kolegę. W wyniku sprzeczki doszło do bijatyki, sprawca miał przy sobie nóż, którego użył i zranił starszego kolegę, wbijając mu go w plecy w czasie szarpaniny.
Poszkodowany nie odniósł poważniejszych obrażeń, dowiadujący się o jego stan zdrowia policjanci twierdzą, że już po niedługim czasie, po czujną opieką lekarzy odzyskał przytomność, jego życiu ani zdrowiu nie grozi żadne niebezpieczeństwo. - Powód sprzeczki nie jest na razie policji znany. Sprawca już został przesłuchany przez prokuratora. Postawiono mu zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat - dodaje Chmielarz. - Sprawca dostał zakaz opuszczania kraju i znajduje się pod dozorem policji.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?