FLESZ - Brytyjski wariant koronawirusa dotarł do Polski
W szpitalu w Bochni "Sterylis" niszczy koronawirusa od jesieni
Szpital Powiatowy w Bochni wyposażył pod koniec października ub. roku utworzony tam oddział covidowy w kilkanaście "Sterylisów", które ustawiono m.in. na korytarzach, w salach pacjentów i izolatkach. Urządzenia stale filtrują i dezynfekują powietrze za pomocą dwóch filtrów.
- Są bardzo przydatne w pracy szpitala. Przede wszystkim cały czas borykamy się z różnymi zakażeniami, które się pojawiają w związku z leczeniem pacjentów – mówi Jarosław Kyca - dyrektor szpitala im. bł. Marty Wieckiej w Bochni. Jak dodaje, przydają się zwłaszcza teraz, ale mogą być wykorzystywane nie tylko w czasie pandemii.
Jak przeprowadzono badania?
Badania skuteczności dezynfekcji powietrza z wykorzystaniem urządzenia "Sterylis" przeprowadzono niezależnie w szpitalu w Bochni oraz w Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Krakowie. Szczegółowej analizie poddano zarówno próbki powietrza z oddziałów, na których przebywają chorzy, jak również pobrano je z mebli, łóżek szpitalnych, a nawet z maseczek pacjentów, a także z filtrów urządzeń. To pierwsze tego typu badania na świecie.
Uzyskane wyniki potwierdziły, że "Sterylis" skutecznie niszczy w powietrzu patogen koronawirusa. Urządzenie wykorzystuje w tym celu m.in. promienniki UV-C i tzw. pułapki świetlne o zmierzonym laboratoryjnie bezpieczeństwie. Pozwala to prowadzić ciągłą (24 godziny na dobę), bezpieczną dezynfekcję i redukcję koronawirusa w pomieszczeniach, w których przebywają ludzie.
– Wirus jest eliminowany przez urządzenie z powietrza – mówi dr hab. Anna Różańska z Zakładu Kontroli Zakażeń i Mykologii, Wydziału Lekarskiego Katedry Mikrobiologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jak wyjaśnia, potwierdzono jego obecność na stronie twarzowej maseczki chirurgicznej pacjentów. Był także obecny na filtrze wlotowym, wstępnym, którym powietrze obecne w pomieszczeniu jest wprowadzane do urządzenia "Sterylis". - Po przejściu powietrza przez urządzenie, po naświetleniu promieniowaniem UV-C, na filtrze wylotowym wynik oznaczenia był ujemny – dodaje.
Urządzenie sprawdza się nie tylko w szpitalu, ale też w... galerii handlowej i urzędach
W bocheńskim szpitalu chwalą urządzenia przede wszystkim za jego skuteczność i funkcjonalność.
– W tych miejscach, gdzie one działają, nie ma transmisji poziomej, czyli nie ma przypadków infekcji pomiędzy chorymi. Druga istotna rzecz to łatwość obsługi. Praktycznie rzecz biorąc włączamy je do prądu i działają. Nie zużywamy środków do fumigacji, co znacząco ogranicza koszty, bo w świetle ostatnich badań takie środki nie są już wymagane. W momencie kiedy mamy dezynfekcję powietrza i sterylizację powierzchni wystarcza nam to do normalnego funkcjonowania – przekonuje Jarosław Gucwa, zastępca dyrektora ds. lecznictwa szpitala w Bochni
.
Wyprodukowane przez firmę Miloo-Electronics z Nowego Wiśnicza „Sterylisy” pracują nie tylko w szpitalach. Kilkanaście urządzeń tego typu oczyszcza powietrze również w Galerii Bocheńskiej. Osiem sztuk zakupiła gmina Gręboszów. Chronią osoby przebywające w miejscowym urzędzie gminy, przedszkolu, szkole podstawowej, ośrodku zdrowia oraz Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Najpiękniejsza krakowianka jest z Tarnowa. Karina Mastalerz półfinalistką Miss Polski
- Tak wyglądał i tym żył Tarnów 10 lat temu [ZDJĘCIA]
- Google Street View w miasteczkach pod Tarnowem. Kogo przyłapały kamery? [ZDJĘCIA]
- TOP 10 imion najchętniej wybieranych dla chłopców w Tarnowie w 2020 roku
- Wielkie otwarcia nowych sklepów w Tarnowie w czasach PRL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?