Sterkowiec. Kolejny kierowca zignorował czerwone światło na przejeździe i utknął między rogatkami

To już kolejna taka sytuacja w marcu. Tym razem, mimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, na torowisko za wjechał kierowca brązowego opla. Nie doszło jednak do zderzenia z pociągiem, bo pojazd zmieścił się między rogatkami a torami, którymi przejeżdżał pociąg. Na razie sprawa nie została zgłoszona na policję, ale zajście zostało nagrane przez kamery monitoringu PKP.

Identyczna sytuacja miała miejsce zaledwie tydzień wcześniej, 5 marca. I to dwukrotnie. - Kierująca peugeotem pomimo nadawanego czerwonego sygnału, wjechała na przejazd kolejowy, gdzie opuszczająca się rogatka uderzyła w pojazd - mówi asp. szt. Ewelina Buda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.

Kobieta została ukarana mandatem. Gdy policjanci wyjaśniali z nią zaistniałą sytuację, kolejny samochód wjechał na przejazd kolejowy również przy czerwonym świetle i opuszczanych rogatkach! Tym razem był to fiat 126 p. Również w tym przypadku za kierownicą siedziała kobieta.

Czwartkowy incydent był już czwartym w 2020 roku. W 2019 roku na przejeździe w Sterkowcu zanotowano osiem podobnych sytuacji.

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.