Tarnów. Na ul. Krakowskiej zrywania kostki ciąg dalszy

Drogowcy od godzin porannych usuwali starą kostkę jezdni na odcinku do ul. Staszica. W związku z tym ruch samochodowy w tym miejscu odbywa się pasem przeznaczonym na miejsca parkingowe. Kłopoty czekają mieszkańców oraz przedsiębiorców korzystających z wjazdu na podwórza kamienic po południowej stronie ulicy. Utrudnienia potrwają przynajmniej miesiąc.

- Nowa kostka będzie układana na podłożu betonowym, które wymaga dojrzewania, wiązania, twardnięcia i wysychania. Musi więc nastąpić przerwa technologiczna, wynosząca od trzech tygodni do nawet miesiąca. Niestety, w tym czasie przejazd samochodami po nowo ułożonej kostce nie będzie możliwy - wyjaśnia Artur Michałek kierownik Działu Organizacji Ruchu w Zarządzie Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

Za mniej więcej trzy tygodnie zostanie oddany do użytku wybrukowany już odcinek od pl. Katedralnego do ul. Batorego, który był objęty pierwszym etapem prac remontowych. Wtedy też drogowcy rozpoczną prace na odcinku do ul. Urszulańskiej. Nie będzie wówczas możliwości skrętu z ul. Nowy Świat w górny odcinek ul. Krakowskiej. Objazd poprowadzony będzie ulicami Urszulańską, Bema oraz Świętej Anny.

Poprzedni remont ul. Krakowskiej przeprowadzono pięć lat temu, kosztem blisko 8 mln zł. Kilka miesięcy po zakończeniu robót nowa nawierzchnia z kostki porfirowej zaczęła się rozpadać. Miasto do dziś procesuje się o odszkodowanie z krakowską firmą, która wykonywała prace.

Obecny remont pochłonie 4,8 mln zł. Porfir zastępują kostki granitowe. Materiał pomyślnie przeszedł testy ścieralności, mrozoodporności, nasiąkliwości, gęstości i wytrzymałości.

Inwestycja powinna zakończyć się 30 listopada. Drogowcy zapewniają, że na razie nie ma żadnych opóźnień.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 1. Dlaczego wychodzimy na pole?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto