Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie dla Afryki

Zofia Sitarz
Prawie 200 uczniów z Publicznego Gimnazjum nr 2 w Brzesku zbierało datki dla Mojżesza - 16-letniego, niepełnosprawnego chłopca z Afryki, którym opiekują się już prawie 3 lata.

Prawie 200 uczniów z Publicznego Gimnazjum nr 2 w Brzesku zbierało datki dla Mojżesza - 16-letniego, niepełnosprawnego chłopca z Afryki, którym opiekują się już prawie 3 lata. Przed wszystkimi kościołami w całej gminie sprzedawali kalendarze i krzyżyki, nie wiadomo dokładnie ile zebrali, bo akcja jeszcze trwa, ale już są zadowoleni.

- Na pewno wystarczy na rehabilitację, szkołę i wyżywienie dla naszego podopiecznego. Ludzie chętnie wrzucali do puszek pieniądze. My możemy się uczyć, mamy jedzenie, szpitale. Trudno nam sobie nawet wyobrazić trudne warunki, w jakich żyją nasi koledzy z Afryki - mówi Daria Boruta.
Natalia Wójcik była wstrząśnięta po obejrzeniu filmu o tym, jak dzieci w Afryce głodują. - One wiele nie potrzebują, jedzą o wiele mniej od nas. W przeliczeniu na nasze pieniądze, opłaty za szkołę i jedzenie są bardzo niskie - mówi Natalia.

- Listy od Mojżesza przychodzą do nas bardzo rzadko - dodaje Agnieszka Zych. - Zawsze czekamy na nie z niepokojem, martwimy się o jego zdrowie, o postępy w nauce.
- Naszym przewodnikiem duchowym był misjonarz Władysław Halik. To on namówił nas, abyśmy przygarnęli jakieś Afrykańskie dzieci, tłumaczył, jak niewiele będzie nas to kosztować i jaką radość im sprawimy - mówi opiekunka grupy adopcyjnej Barbara Maria Górczewska.

Ojciec Halik umarł miesiąc temu, jeszcze przed śmiercią zażyczył sobie, aby pozostawiono go w miejscu i wśród ludzi, których kochał szczególnie. Pochowany został w Afryce. - Będzie nam go bardzo brakować - dodaje Barbara Maria Górczewska.
W ostatnim liście napisanym do brzeskich gimnazjalistów ksiądz Halik prosił ich o to, aby zaopiekowali się kolejnymi dziećmi z Afryki.

- Wskazał grupę dwunastu dziewcząt w wieku od 9 do 11 lat. Dla każdej z nich będziemy potrzebować około 30 euro rocznie, to wystarczy na pokrycie wydatków na szkołę i utrzymanie. Dziewczynki na szczęście są zdrowe, nie trzeba będzie ponosić kosztów leczenia. Oczywiście decyzję o adopcji podjęliśmy po długich namysłach, zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to spore wyzwanie. Ale jestem przekonana, że uczniom z naszej szkoły wystarczy entuzjazmu aby kontynuować dzieło jeszcze przez kilka następnych lat - mówi opiekunka grupy.

"To dzięki Wam i Waszej pomocy mogłem chodzić do szkoły. Dzięki Waszej pomocy otrzymałem mój pierwszy dyplom ukończenia szkoły. Jest to największy prezent, jaki kiedykolwiek otrzymałem. Moje marzenia z pewnością się spełnią i jeśli Bóg pozwoli poznam Was i Wasze miasto" - napisał Mojżesz w swoim ostatnim liście.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto