Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Na Lwowskiej położyli asfalt na części nowej jezdni i ronda. Z księżycowego krajobrazu coś się wyłania [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Na Lwowskiej widać już nowa jezdnię od strony północnej, chodnik oraz fragment ronda. Prace prowadzone są na różnych odcinkach
Na Lwowskiej widać już nowa jezdnię od strony północnej, chodnik oraz fragment ronda. Prace prowadzone są na różnych odcinkach Paweł Chwał
Przebudowa ulicy Lwowskiej w Tarnowie może potrwać nieco dłużej niż mówiono jeszcze kilka tygodni temu. Powodem jest długa zima, opady śniegu i deszczu, które utrudniały w ostatnich tygodniach prowadzenie prac. Widać jednak już zarys nowego ronda oraz drugiej nitki jezdni wraz z chodnikiem.

Uciążliwy remont na Lwowskiej w Tarnowie

Droga miała być gotowa rok temu, ale miasto zerwało umowę z poprzednim wykonawcą, ogłosiło kolejny przetarg i wyłoniło nowego. Ten wszedł na plac budowy końcem października ub. roku. Efektem prac prowadzonych przez Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe z Dębicy jest już m.in. częściowo wykonana jezdnia oraz chodnik po stronie północnej nowej Lwowskiej, oraz ułożona pierwsza warstwa asfaltu na połowie nowego ronda, które powstaje na skrzyżowaniu z Okrężną, Środkową i Marusarz.

Jednocześnie trwają prace przy budowie bajpasa omijającego most na Mrozówce, którym poprowadzony zostanie tymczasowo ruch na czas budowy nowego mostu/przepustu na tym potoku, będącym dopływem Wątoku. W sąsiedztwie ronda gotowy jest już zbiornik retencyjny, w którym gromadzony ma być nadmiar wody spływającej z drogi podczas ulewnych opadów.

Kiedy oddadzą drogę do ruchu?

Przełożenie ruchu na nowo wybudowana nitkę północną nastąpić ma jeszcze w maju. Wówczas rozpocznie się przebudowa drogi, po której obecnie jeżdżą samochody. Nowa Lwowska po przebudowie, na odcinku od wiaduktu kolejowego do szpitala, będzie miała po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Prace mają zakończyć się jesienią, ale prawdopodobnie nie we wrześniu, ale dopiero w październiku lub w listopadzie. O wydłużenie terminu prac zawnioskował sam wykonawca.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z wykonawcą. Jego wniosek jest asekuracyjny. Na plac budowy zostały skierowane duże siły w postaci ludzi i sprzętu, a to oznacza, że drobne opóźnienia mogą zostać jeszcze nadrobione i termin wrześniowy oddania drogi jest wciąż możliwy - tłumaczy Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

Miasto zabiega o dofinansowanie remontu dalszej części Lwowskiej – od szpitala do węzła na DK94 oraz pod wiaduktem kolejowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto