Kawalkady traktorów na drogach oraz blokady rond i mostów w Tarnowie i regionie. Strajk rolników przybiera na sile. Będą utrudnienia w ruchu

To już drugi raz w ciągu ostatnich dwóch tygodni, kiedy rolnicy wyjadą na drogi, aby wyrazić swój sprzeciw wobec: nieracjonalnych i zbyt wygórowanych wymogów Zielonego Ładu, niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy i spadku opłacalności produkcji rolnej.

Tym razem jednak utrudnienia w Tarnowie i regionie będą o wiele bardziej dotkliwe dla kierowców niż to miało miejsce 9 lutego. Miejsc, w których będą odbywać się protesty będzie bowiem więcej, weźmie w nich udział również liczniejsza niż ostatnio reprezentacja rolników, do których dołączą także myśliwi.

Złożona z ok. 60-70 traktorów i innych pojazdów kolumna wyruszy ok. godz. 9, po wcześniejszej zbiórce i ustaleniach z policjantami z parkingu przy cmentarzu w Lisiej Górze. Protestujący przejadą DK 73 przez Brzozówkę do Tarnowa, gdzie na Rondzie Niepodległości w ciągu al. Jana Pawła II skręcą w ul. Błonie i dalej ul. Spokojną, Elektryczną, ks. kardynała Wyszyńskiego, Czystą, Kwiatkowskiego i Witosa dojadą do ronda w Kępie Bogumiłowickiej, gdzie na ok. 4 godziny zablokują zjazd z nowego mostu na Dunajcu i zjazdu z A4.

- Możliwe będzie objazd zablokowanej drogi przez most powiatowy, ale tylko przez samochody osobowe i dostawcze. Ciężarówek, które będą chciały zjechać na Tarnów nie będziemy przepuszczać – mówi Janusz Walaszek, jeden z organizatorów protestu.

Protestujący podpiszą m.in. petycję do Komisji Europejskiej, o przekazanie której chcą poprosić premiera i rząd RP.

Około godz. 8 kolumna traktorów wyruszy także z Tuchowa i przejedzie przez Karwodrzę, Trzemesną, Łekawicę do Skrzyszowa, gdzie w rejonie parkingu przy cmentarzu dołączą do nich inni rolnicy z okolicznych miejscowości. Protestujący przejadą następnie DK 94 przez Ładną i wjadą do miasta ul. Lwowską, kierując się następnie al. Jana Pawła II do ronda na skrzyżowaniu z ul. Wilczą, które planują blokować przez 3-4 godziny.

- Będziemy starać się przepuszczać samochody osobowe, aby umożliwić ludziom dojazd do pracy, lekarza, urzędu, ale prosimy o wyrozumiałość, gdyż z pewnością będzie zajmować to więcej czasu niż zwykle – przyznaje Adam Fijołek, jeden z protestujących.

Rolnicy, po blokadzie ronda, wrócą al. Jana Pawła II w stronę miasta, skręcą w ul. Błonie i przejadą w stronę Mościc i Kępy Bogumiłowickiej tą samą trasą, co ich koledzy wcześniej. Wykonają rundę wokół ronda przy moście i wrócą się do Tarnowa. Przejadą ul. Chemiczną, Czerwonych Klonów, Czerwoną, Krakowską w kierunku południowej obwodnicy, a następnie DW 977 do Tuchowa.

Ok. godz. 14 planowany jest także przejazd powrotny przez Tarnów kolumny traktorów w kierunku Lisiej Góry (przez Mościce, Wyszyńskiego, Spokojną, Błonie i DK 73).

Kierowcy muszą liczyć się także z ogromnymi utrudnienia w ruchu w rejonie mostów na Wiśle. Przeprawa pomiędzy Borusową a Nowym Korczynem będzie całkowicie zablokowana, a w Szczucinie w ciągu DK 73 rolnicy planują puszczać ruch wahadłowo, co 15 lub co 30 minut, w zależności o rozwoju sytuacji. Wcześniej przejdą przez Szczucin w marszu niosąc trumnę, symbolizującą śmierć polskiego rolnictwa. W proteście będą ich wspierać myśliwi. Utrudnienia planowane są na cały dzień.

Protesty planowane są także w Zakliczynie w rejonie ronda na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich nr 975 i 980 a także w Brzesku - pomiędzy rondem św. Jakuba a rondem przy wylocie z miasta w kierunku Krakowa i autostrady.

W tarnowskim MORD duże zainteresowanie kursami redukującymi punkty karne