Do włamania doszło w miniony poniedziałek. Właściciel domu zaalarmował policję po tym, jak po powrocie na swoją posesję zauważył niepokojące ślady. Furtka ogrodzeniowa była otwarta, drzwi wejściowe do domu zostały uszkodzone, a w środku świeciło się światło.
Szybko zorientował się, że nieproszeni goście zabrali mu e-papierosa, głośnik i powerbank o wartości 330 zł.
Policyjna grupa dochodzeniowa zabezpieczyła ślady. Dzięki temu już po dwóch dniach śledczy wpadli na trop 19-letniego mieszkańca Brzeska, który stał za włamaniem.
- Już w rozmowie z policjantami nastolatek przyznał się do przestępstwa. Wiedział, że w domu nikogo nie ma i wykorzystał ten fakt. Podczas włamania towarzyszył mu o 6 lat młodszy kolega, który za zadanie miał obserwować czy nikt nie nadchodzi - relacjonuje st. asp. Ewelina Buda, oficer prasowy KPP w Brzesku.
19-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawą jego 13-letniego kolegi zajmie się sąd rodzinny.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?