Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Północny zjazd z autostrady w Brzesku: budowa drogi rozpocznie się wiosną 2014 r

Małgorzata Więcek-Cebula
grafika Bogdan Nowak
Za dwa lata powstanie północny zjazd z autostrady w Brzesku. Prawie 4,5-kilometrowy odcinek, zwany potocznie obwodnicą Mokrzysk, ułatwi dojazd z północy Małopolski na Sądecczyznę. To jednak jeszcze nie wszystko. W przyszłości droga zostanie połączona z obwodnicą Szczurowej, tworząc najkrótsze połączenie południa Polski z Warszawą.

Michał Kwiecień z Brzeska pracuje w Szczurowej. W tej chwili dojazd do pracy zajmuje mu pół godziny. - Zimą ten czas zdecydowanie się wydłuża - przekonuje. Dzięki planowanej inwestycji drogowej pokonanie blisko 40 kilometrów zajmie mu dwadzieścia minut.

- Poprawi się przede wszystkim komfort jazdy, bo w tej chwili droga, którą codziennie pokonuję przynajmniej dwa razy, w wielu miejscach najbardziej przypomina szwajcarski ser. Jeżdżąc do pracy niszczę samochód - dodaje młody człowiek.

Za budowę pierwszego etapu nowej trasy wojewódzkiej nr 768, która poprowadzi z Brzeska do Koszyc, odpowiedzialny jest Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Właśnie wyłonił wykonawcę tego odcinka. Przetarg wygrała Skanska. Firma ma drogę zaprojektować, uzyskać wszystkie niezbędne pozwolenia na realizację tego zadania i w końcu wybudować obwodnicę.

- W tej chwili trwają prace nad projektem, wszystko wskazuje na to, że na plac budowy wejdziemy wiosną przyszłego roku - zapewnia Iwona Walczak z zespołu ds. komunikacji Skanska.

Budowa ma być zakończona w maju 2015 roku. Inwestycja pochłonie 33 miliony złotych. Większa część tej kwoty pochodzi z dotacji unijnej. Pieniądze te pozwolą na wybudowanie blisko 4,5-kilometrowego odcinka od węzła autostradowego w Brzesku do Mokrzysk.

- Obwodnica będzie przebiegać przez łąki, nieużytki, lasy i pola. Będzie to droga z jedną jezdnią i dwoma pasami ruchu, o łącznej szerokości siedmiu metrów - mówi Witold Miśtak, menedżer projektu.

W przyszłym roku rozpocznie się wykup działek pod budowę. - Czekamy na projekt i niezbędne pozwolenia - mówi Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Dodaje, że do tej chwili w sprawie przebiegu drogi nikt nie protestował.

Obwodnica Mokrzysk zostanie wyposażona w obustronne pobocza, drogi serwisowe, rowy. Co szczególnie ważne dla mieszkańców, w rejonie skrzyżowań z ul. Siostry Faustyny i ul. Zagrodzką w Mokrzyskach powstaną chodniki. - Planowane są też dwa ronda. Powstaną w Mokrzyskach, jedno na skrzyżowaniu z ul. Zagrodzką, a drugie u zbiegu nowej trasy z ulicą Siostry Faustyny - mówi Witold Miśtak.

Wykonawcy już teraz planują organizację ruchu kołowego wokół budowy. - Będziemy się starali w taki sposób zrealizować inwestycję, aby utrudnienia dla mieszkańców i kierowców poruszających się drogami lokalnymi były jak najmniejsze - zapewnia Marcin Wąsik ze Skanskiej.

W związku z inwestycją zmieni się przebieg kilku dróg leśnych, ulic Rolnej i Stanisławskiej. Będą to jednak niewielkie korekty.

Nikt nie potrafi natomiast powiedzieć, kiedy powstanie kolejny etap inwestycji - ten który ma przybliżyć stolicę kraju do południa naszego regionu. - Prawda jest taka - gdyby były pieniądze, to moglibyśmy budować od razu, a tak, niestety, trzeba poczekać - tłumaczy Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Ile po potrwa nie wiadomo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto