- Brakuje mi słów, by opisać naszą radość. Nigdy nie spodziewałam się, że możemy dostać tak wspaniały prezent - mówiła ze wzruszeniem zaraz po dostarczeniu paczki Magdalena Migrała.
Wraz ze swoim partnerem Piotrem najbardziej cieszą się nową kuchenką gazową oraz lodówką. - Stara kuchenka była już uszkodzona. Ulatniał się z niej gaz, co było bardzo niebezpieczne - zaznacza pan Piotr. Z mocno wyeksploatowanej lodówki, którą mieli do tej pory, lała się woda.
- Ta nowa jest o wiele większa, a przy takiej gromadce domowników potrzebuję więcej miejsca na różne produkty - tłumaczy z uśmiechem pani Magda. Dzieci zachwycone są przede wszystkim z zabawek, jak również przyborów szkolnych. 7-letni Mateusz dostał wymarzoną deskorolkę.
- Będę teraz jeździł koło domu, jak moi koledzy - wyznaje z radością chłopak. Rok starsza Emilka cieszy się, że otrzymała lalki Barbie. Ważne dla niej są również sukienki, które od razu chciała przymierzać. 4-letnia Ania nie może się już doczekać, kiedy pójdzie do przedszkola. Będzie wtedy mogła pochwalić się nowym plecakiem na kółkach.
Swojego nowego przyjaciela w paczce dostał najmłodszy członek rodziny. 2-letni Bartuś nie rozstaje się od wczoraj z pluszowym konikiem, którego tuli do siebie. Rodzina nie wie, jak wyglądałyby święta bez takiej pomocy. Są bardzo wdzięczni darczyńcy.
- Sami z naszych dochodów na takie podarki nie moglibyśmy sobie pozwolić - przyznaje Magdalena Migrała. Ich darczyńcą okazał się mężczyzna z Jasła.
- Zmobilizował swoich przyjaciół, aby pomogli wielodzietnej rodzinie - mówi Anna Libera, liderka "Szlachetnej Paczki" w Brzesku.
Dzieci odwdzięczyły się za okazaną pomoc. Przygotowały rysunek, na którym przedstawiły serce i misia, dołączyły życzenia świąteczne. Był też napis "Dziękujemy za dobre serce".Przez ostatnie dwa dni, paczki w ramach akcji trafiły do 23 rodzin z regionu brzeskiego. - Były to rodziny wielodzietne, osoby wychowujące samotnie dzieci, osoby niepełnosprawne oraz takie, których dochody są niskie - wylicza Anna Libera.
Przez ostatni okres w akcję zaangażowanych było jedenastu wolontariuszy. Dbali oni o to, aby każda zgłoszona rodzina mogła poczuć magię tych świąt. Największą nagrodą dla nich były reakcje ludzi. - Zawsze mieliśmy pod górkę. Wątpiłam w ludzi, ale teraz znowu wierzę w człowieczeństwo i dziękuję wszystkim za pomoc - ze wzruszeniem podsumowała akcję pani Magda.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Atmosfera przed meczem Polska Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?