Brzesko to mała kadrowa kolonia

Jak się okazuje, w kadrach młodzieżowych (od U-15 do U-20) jest jeden przedstawiciel krakowskiego klubu. Natomiast Okocimski może pochwalić się dwoma takimi zawodnikami. To Jakub Czerwiński i Rafał Cegliński. Pierwszy z nich jest niemal etatowym członkiem kadry Michała Globisza do lat 19.

Drugi został powołany na spotkanie reprezentacji do lat 20 z Luksemburgiem. To jednak nie wszystko. Należy pamiętać, że w kadrze występował też Jarosław Krzak. A w orbicie zainteresowań był też Bartłomiej Pachota. To pokazuje, że w Okocimskim nie brakuje zdolnych graczy. To cieszy trenera Okocimskiego - Krzysztofa Łętochę. - Mamy utalentowanych piłkarzy. Przekonują się, że ciężka praca przynosi efekty. To dowodzi również, że druga liga jest bacznie obserwowana przez trenerów kadry - uważa szkoleniowiec.

Wśród brzeskich reprezentantów najdłuższy stażem jest Jakub Czerwiński. Do tej pory zaliczył już kilkanaście meczy. Ostatni podczas nieudanych eliminacji mistrzostw Europy U19. Jak zaznacza, występy w kadrze to całkowicie coś innego niż liga. - Podczas zgrupowań skupiamy się głównie na taktyce. Nad rozwijaniem własnych umiejętności trzeba pracować w klubie. Dzięki występom w reprezentacji zdobywa się cenne doświadczenie. Sam to widzę po sobie. Grając na boisku, czuję się pewniej - ocenia Czerwiński.

Trójka obecnych reprezentantów "Piwoszy" jest utalentowana. Jednak wciąż ma sporo do poprawienia. - Nie osiągnęli jeszcze pułapu swoich możliwości - mówi trener Łętocha. Czy dla swego rozwoju powinni zmienić klub? - W nowym miejscu musieliby mieć gwarancję grania. Przejście do zespołu ekstraklasy, żeby zasilić Młodą Ekstraklasą z pewnością by ich cofnęło. W pierwszej lidze, młodzieżowcy nie muszą występować - twierdzi Łętocha.