Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okocim: padły lis miał wściekliznę. Konieczne szczepienia!

Paulina Korbut
Chore na wściekliznę zwierzę może być groźne dla ludzi oraz zwierząt, także domowych
Chore na wściekliznę zwierzę może być groźne dla ludzi oraz zwierząt, także domowych Archiwum
Padły lis znaleziony w pobliżu niewielkiego gospodarstwa w Okocimiu koło Brzeska był chory na wściekliznę. Zwierzę, które znaleźli właściciele posesji, trafiło do Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Krakowie. Badania potwierdziły, że przyczyną zgonu lisa była wścieklizna. Konieczne będą szczepienia.

Od początku sierpnia na terenie Małopolski doszło do 40 takich przypadków. I ciągle zdarzają się kolejne. Mieszkańcy zaczynają się bać o bezpieczeństwo swoje oraz swoich zwierząt.

Jak przyznaje Grażyna Mleczko, sołtys Okocimia, ostatnia wiadomość zadziałała na nich jak przysłowiowy kubeł zimnej wody.
- Każdy, kto jeszcze nie zaszczepił swojego psa przeciwko wściekliźnie, po tym odkryciu w pośpiechu pojechał do weterynarza. Jednak myślę, że do stanu paniki jest jeszcze daleko. To tylko jeden przypadek. Co prawda, pierwszy, odkąd pamiętam - mówi Mleczko.

Bożena Urbaniec, powiatowy lekarz weterynarii w Brzesku, chwali przede wszystkim reakcję osób, które znalazły padłego lisa.
- Postąpiły bardzo ostrożnie, nie dotykały zwierzęcia. Mimo to względem nich zostały podjęte wszelkie środki ostrożności - tłumaczy.

W gospodarstwie pod Brzeskiem znajduje się bowiem siedem królików i pies, który był szczepiony przeciwko wściekliźnie. Wszystkie zwierzęta będą teraz pod kontrolą inspektoratu przez najbliższe 90 dni. Najpierw sprawdzane będą dwa razy w tygodniu, po miesiącu - raz na siedem dni.

- Istnieje realne zagrożenie. Dlatego od razu wykonaliśmy kontrolę sąsiedniego terenu. W jej wyniku nałożyliśmy jeden mandat za brak ważnego szczepienia u psa - mówi Bożena Urbaniec.

Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Brzesku wydzielił też już obszary, na których hipotetycznie występuje zagrożenie wścieklizną. Teraz czeka na to, aż zatwierdzi je wojewoda. Wśród nich są m.in. ul. Popiełuszki w Brzesku, tereny wzdłuż dróg powiatowych w miejscowościach: Zawada Uszewska, Biesiadki, Łoniowa, Porąbka Uszewska czy Jadowniki.

Szczegółowy wykaz znajduje się na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Brzesku.
- Na tych obszarach nie będzie można polować, organizować targów ani pokazów zwierzęcych. Bez naszej zgody nie będzie też można wywozić z tego terenu kotów, psów, a także martwych zwierząt - wylicza Urbaniec.

Przypadek z Okocimia postawił też na baczność sąsiedni powiat bocheński. Tutaj jednak, na razie, nie ma się czym martwić.
- Każde padłe zwierzę, które znajdziemy lub o którym ktoś nas poinformuje, odsyłamy do badań. W ostatnim czasie wysłaliśmy do Krakowa kilka lisów.

Na szczęście wszystkie wyniki były ujemne - mówi Wacław Czaja, powiatowy lekarz weterynarii w Bochni.
Weterynarze przypominają o obowiązkowych szczepieniach psów. A w razie zaobserwowania podejrzanie zachowujących się zwierząt proszą o ostrożność i szybkie skontaktowanie się z weterynarzem. Telefony alarmowe w inspektoratach czynne są całą dobę.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda
prawda o kryminalnej Małopolsce
www.kryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto