FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?
Zbiórkę rozpoczęto w środę. Do piątku, dzięki wpłatom ponad tysiąca stu osób, udało się zebrać ponad 57 tys. zł (cel ustalono na 100 tys. zł). Była to spontaniczna decyzja strażaków na wieść o tym, że płonie największy park narodowy w Polsce.
- Pożar objął ogromny obszar, na miejscu pracują strażacy, którzy potrzebują wsparcia, dlatego nie czekaliśmy długo i założyliśmy zbiórkę - mówi Krzysztof Rachwał, komendant OSP w Porębie Spytkowskiej.
Ludzie nam zaufali
W opisie zbiórki, strażacy napisali m.in.: "Wierząc, że poprzednim razem nie zawiedliśmy Waszego zaufania przekazując każdą zebraną złotówkę na wskazany cel, ponownie prosimy Was o pomoc".
- Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, bo w czasie epidemii koronawirusa organizuje się dużo zbiorek na szpitale, zakup maseczek i innych środków ochrony osobistej, ale i tym razem ludzie nam zaufali. Odzew jest bardzo duży - przyznaje komendant Rachwał.
Apel strażaków z Poręby Spytkowskiej udostępniono w serwisach społecznościowych ponad 5,5 tysiąca razy. Pierwotnie cel zbiórki ustalono na 50 tys. zł, ale podniesiono go do 100 tys. zł.
Krzysztof Rachwał zapowiada, że kwesta zostanie zakończona, gdy tylko uda się zebrać tę sumę. Wtedy zarząd OSP Poręba Spytkowska przekaże pieniądze.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
