Prawdziwa walka o uczniów rozgorzała w tarnowskich szkołach. Rozpoczęty właśnie nabór do klas I, IV i VII ma niebagatelne znaczenie przede wszystkim dla dotychczasowych gimnazjów, które - wskutek reformy edukacji - od września przekształcić się mają w nowe podstawówki. Od jego wyników zależy to, czy szkoły w ogóle w nich powstaną, a nauczyciele zachowają pracę.
O swój byt mocno zabiega zwłaszcza kadra dwóch dotychczasowych gimnazjów. Jedno mieściło się przy ul. Kopernika, gdzie od września funkcjonować ma Szkoła Podstawowa nr 24.
- Stawiamy na tradycje, języki obce oraz wykwalifikowaną kadrę, która ma już duże osiągnięcia w pracy z uczniami. Na razie zgłosiło się po kilkoro chętnych do klasy I, IV i VII, ale widzimy, że jest spore zainteresowanie. Jesteśmy dobrej myśli. - podkreśla Mariusz Zając, dyrektor dawnego Gimnazjum nr 2. Placówka, aby zachęcić rodziców i dzieci zorganizowała w piątek i sobotę Dni Otwarte.
- Szukamy szkoły dla naszego 7-letniego syna. Odwiedziliśmy już kilka. Ostatecznej decyzji co do tego, gdzie poślemy Szymona jeszcze nie podjęliśmy. Cały czas się zastanawiamy - mówi tarnowianka Monika Boryczko.
Nowa szkoła ma trudniej niż ta, która posiada już ugruntowaną pozycję na rynku.
- Jeśli okaże się, że chętnych jest za mało to podstawówka po prostu nie powstanie - tłumaczy Bogumiła Porębska, dyrektor Wydziału Edukacji w tarnowskim magistracie. Dodaje, że warunkiem koniecznym do uruchomienia klasy jest zapisanie się co najmniej 20 kandydatów.
W przypadku SP 24 jest to o tyle trudne, że po drugiej stronie ulicy Kopernika już znajduje się SP nr 3. Konkurencyjna placówka o byt jest spokojna. Do szkoły na przyszły rok zapisało się już 34 przedszkolaków.
- Decyzja o utworzeniu dodatkowej podstawówki na tej samej ulicy nie przełożyło się na mniejsze zainteresowania naszą ofertą - podkreśla Renata Koralik, dyrektor SP nr 3 w Tarnowie. W tym momencie planowane jest w niej utworzenie dwóch klas, w tym jednej integracyjnej.
Druga nowa podstawówka - nr 25, która od 1 września ma powstać po likwidacji gimnazjum, też zabiega o uczniów.
- Planujemy utworzyć klasę pierwszą integracyjną do 20 uczniów i jeden oddział dla uczniów z autyzmem i słabowidzących. Chętnych już mamy. Dla przedszkolaków zorganizujemy w najbliższym czasie też Dzień Otwarty - mówi Stanisław Gała, dyrektor ZSO nr 6 przy ul. Bandrowskiego. Rekrutacja trwa do 28 kwietnia. Wtedy okaże się tak naprawdę, ilu nauczycieli straci pracę.
- Zwolnienia na pewno będą, jednak obecnie nie wiemy jaka będzie ich skala. Oby jak najmniejsza! - mówi Józef Sadowski, prezes tarnowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Nabór do przedszkoli
W Tarnowie rozpoczęła się również rekrutacja do przedszkoli publicznych. Rodzice mają czas do 13 kwietnia, aby zapisać swoje pociechy do wybranej placówki.
Rekrutacja po raz kolejny przeprowadzona jest z zastosowaniem elektronicznego systemu naboru. Wszystkich miejsc w tarnowskich przedszkolach publicznych jest ponad trzy tysiące. W magistracie przekonują, że w całym Tarnowie miejsc dla maluchów na pewno nie zabraknie. Może się pojawić jedynie problem z dostaniem się do wymarzonej placówki, znajdującej się najbliżej domu, zwłaszcza w rejonie największych blokowisk, gdzie jest najwięcej dzieci. W pierwszej kolejności do tarnowskich przedszkoli przyjmowane są maluchy z terenu Tarnowa. Dzieci spoza miasta rekrutowane są w drugiej kolejności, w miarę wolnych miejsc. Dodatkowy nabór do tarnowskich przedszkoli rozpocznie się 25 maja i potrwa do 7 czerwca.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?